Microsoft przejmie Activision Blizzard? Gracze obawiają się monopolu
Rosną obawy graczy wobec głośnego przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Część z nich uważa, że taka fuzja jest niebezpieczna, gdyż Gigant z Redmond może zapewnić sobie monopol na rynku gier. Wyrazem tych obaw jest najnowszy pozew.
Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft to bezapelacyjnie transfer dekady. Na początku bieżącego roku gigant z Redmond oficjalnie potwierdził swoje plany, a branża gier musiała uklęknąć przed potęgą tej inwestycji. 70 miliardów dolarów robi wrażenie.
Jednakże nie możemy dzielić skóry na niedźwiedziu. Swoje obawy akcentuje Federalna Komisja Handlu, która obawia się monopolu na rynku. Podobnego zdania są niektórzy gracze, którzy postanowili działać i tym samym złożyli pozew.
Gracze pozywają Microsoft
Jak informuje Bloomberg Law, gracze postanowili przejść do ofensywy i zaprotestować przeciwko zapędom Microsoftu. Pozew antymonopolowy wyraźnie podkreśla, że taka fuzja wpłynęłaby negatywnie na konkurencyjność. Swoją drogą Phil Spencer już kilka razy musiał tonować nastroje.
Zarzuty są poważne
Przejęcie Activision Blizzard sprawi, że Microsoft zapewniłby sobie "niezrównaną pozycję w branży gier", dzierżąc jeszcze więcej kultowych franczyz. Dodatkowo gracze obawiają się również podniesienia cen. Rzecznik Microsoftu odpiera te zarzuty.
Komentarz
A co Wy, gracze, sądzicie o tej fuzji? Czy podzielacie opisane powyżej obawy? Dajcie znać w komentarzach.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii