Call of Duty trafi do Game Passa i na PlayStation - obiecuje Phil Spencer
Szef odpowiedzialnego za konsolę Xbox działu Microsoftu reaguje na kolejne wątpliwości dotyczące przejęcia Activision.
Brytyjski rząd ogłosił, że zamierza się dokładnie przyjrzeć przejęciu Activision-Blizzard przez Microsoft. To kolejny regulator, który postanowił stanąć na drodze zamknięcia transakcji, opiewającej na niemal 70 miliardów dolarów. Brytyjska komórka rządowa, odpowiedzialna za rynek i konkurencję, ma wątpliwości, czy przejęcie to nie doprowadzi do powstania monopolu.
W tym samym dniu (dziś, 1 września) pojawił się wpis na oficjalnym blogu Xboksa. Phil Spencer zapewnia w nim, że gracze nie mają się czego obawiać.
Napisał Spencer. Dodał, że transakcja, o którą walczy Microsoft, nie zmniejszy liczby alternatyw dostępnych graczom - a tylko ją zwiększy. Wciąż będzie można gry kupić na Xboksa, na Playstation, a dodatkowo - grać w nie za pośrednictwem Game Passa - tłumaczy.
Spencer nie powstrzymał się również od zwrócenia uwagi na fakt, że jego firma nie jest jedyną, która angażuje się w przejęcia.
Napisał.
Komentujący sprawę analitycy są przekonani, że wszystkie wątpliwości uda się wyjaśnić i transakcja dojdzie do skutku do czerwca 2023. Podobnego zdania jest prezes Activision-Blizzard, Bobby Kotick.