Flores z Rainbow Six: Siege, czyli wybuchy i dyskretne LGBT. A to dopiero początek
Różnorodność istnieje na świecie, a więc i w grach. Ale i twórcy, i gracze wciąż mają problem - ci pierwsi z jej wprowadzaniem, ci drudzy z odbiorem. Ubisoft, wraz z nową aktualizacją do "Rainbow Six: Siege", zrobił dobry ruch, wprowadzając pierwszego operatora, który jest gejem.
Trochę ciężko w to uwierzyć, ale taktyczna, sieciowa strzelanka Ubisoftu skończyła w grudniu okrągłe 5 lat. Ani widu, ani słychu o dwójce - i nic dziwnego, skoro podstawowa wersja jest na okrągło aktualizowana, a Ubi otwiera właśnie 1. sezon 6. roku.
Przez panteon bohaterów "Rainbow Six: Siege" przewijały się nie tylko stereotypowe, militarne klasy postaci. Ubisoft Montreal wymyślał mniej typowych specjalistów, sięgając przy okazji po skojarzenia i barwy związane z różnymi, lokalnymi siłami zbrojnymi. I tak w sierpniu 2017 r. do listy postaci dołączyła Ela, operatorka GROM-u. Później pojawiła się też jej siostra - Zofia.
Ale uniwersum "Rainbow Six: Siege" to nie tylko imiona i bronie, ale też cały dossier postaci - jak na bojowe klimaty przystało. I taka Ela to "córka Jana Bosaka, szanowanego byłego dowódcy polskiej jednostki wojskowej GROM", która "rzuciła karierę wojskową i rozpoczęła studia na ASP w Berlinie", a "po śmierci ojca wróciła do Polski" i wstąpiła do elitarnego oddziału. Do każdej takiej biografii twórcy dołączają jeszcze obszerny raport psychologa.
Rainbow Six: Siege - poznajcie Floresa
Do pokaźnej listy aż 58 operatorów od teraz dołącza także Flores. Operuje średnią prędkością, średnim pancerzem i własnoręcznie tworzonymi dronami z ładunkami wybuchowymi, czyli RCE - Ratero Charge.
Te zabawki DYI nie potrafią hamować czy zawracać oraz działają tylko 10 sekund. Jednocześnie przy włączeniu zapalnika stają się niezniszczalne i kładą na łopatki wrogów, osłony albo inne gadżety. Jak pokazują twórcy na nagraniach, są idealne w późniejszej fazie gry, gdy dobrze wiemy, że przeciwnik lub jego sprzęt kryje się gdzieś w sąsiednim pokoju.
A co jeszcze wiadomo o Floresie? Że wychował się w półświatku Buenos Aires. Że stwierdził, iż z przestępcami mu nie po drodze i wstąpi do służb. Że to samo powiedział o służbach i zaczął na własną rękę okradać mafię, aby przekazywać pieniądze biednej społeczności ze stołecznej dzielnicy Flores (stąd ksywka). Że mało mówi o swoim związku, ale codziennie dzwoni do męża.
To jedyna wzmianka ze strony Ubi dotycząca jego orientacji. Flores staje się tym samym pierwszą nieheteroseksualną postacią w "Rainbow Six: Siege".
Przy każdym możliwym wątku LGBT pojawiają się wpisy: to "wciskane na siłę". Nie mam wątpliwości, że dla wielu osób kłopotem nie jest wcale sposób podania takiej informacji, tylko sam fakt jej istnienia. Ale to też zadanie do twórców, aby dobrze wprowadzić swoją postać. I, z innej strony, nie zostać posądzonym o tokenizację - czyli wprowadzenie np. pewnej mniejszości tylko po to, aby ją "odhaczyć na liście".
W przypadku Floresa stworzono operatora z krwi i kości. Nie wygląda na otwartego sojusznika LGBT, który nosi na piersi tęczową flagę. Jednocześnie mamy do czynienia z byłym mistrzem złodziejskiego fachu, którego sami twórcy opisują jako dyskretnego, więc wszystko się spina.
Cieszy fakt, że Ubisoft zdecydował się po 5 latach istnienia gry na pierwszy taki ruch. Pierwszy i nie ostatni. "To bliskie naszemu sercu, aby wszyscy poczuli, że mogą identyfikować się z kimś w grze. Możecie spodziewać się kolejnych operatorów, którzy identyfikują się z innymi płciami i mają inne orientacje. To coś, co chcemy poprawić" - powiedział Jean-Baptiste Halle w rozmowie z PC Gamerem.
A to wszystko przypomina, że w podobnym stylu Blizzard poinformował o orientacji Smugi z "Overwatch". Zamiast wielkiego ogłoszenia, był świąteczny komiks, w którym na jednym z kadrów Tracer jest całowana przez swoją partnerkę w usta. Ale nawet taki drobiazg wywołał niesamowite kontrowersje. A nie powinien. I jako pokłosie sytuacji na Polygamii pojawił się zresztą specjalny artykuł:
Rainbow Six: Siege - co nowego?
Wraz z Floresem 1. sezon 6. roku, o nazwie, Ubisoft wprowadza także przebudowaną mapę Granica: balkon łączący wschodnią klatkę schodową z pokojem socjalnym; rozbudowana łazienka również została połączona ze stanowiskiem obsługi; zablokowano niektóre punkty wejścia, zmniejszono liczbę zniszczalnych ścian i dodano zewnętrzną klatkę schodową.
Pojawia się też nowa broń - Gonne-6. Zadaje niewielkie obrażenia miękkim ścianom i operatorom. Do tego elitarna skórka dla Kali: "Masterframe Prototype".
Serwer testowy "Crimson Heist" zaczyna działać od 22 lutego. Stanowi on alternatywną wersję "Rainbow Six: Siege", umożliwiającą graczom wypróbowywanie nowych elementów rozgrywki, które mają trafić do głównej wersji gry. Ubisoft przypomina, że to środowisko testowe, więc nie gwarantuje bezproblemowej rozgrywki.