FIFA 23 bez Rosjan. EA Sports konsekwentnie solidaryzuje się z Ukrainą
Electronic Arts sprzeciwia się rosyjskiej inwazji i komunikuje to w klarowny sposób. Firma konsekwentnie solidaryzuje się z Ukrainą. W nadchodzącej grze FIFA 23 nie uświadczymy ani rosyjskiej reprezentacji, ani rosyjskich klubów.
EA przyłączyło się do gamingowych sankcji
Od pierwszych dni rosyjskiej agresji na Ukrainę, branża gier komputerowych zaangażowała się szeroko pojętą pomoc humanitarną. Następnie rozpoczął się proces nakładania gamingowych sankcji na Rosję i Białoruś. A te są odczuwalne i to do tego stopnia, że Rosjanie chcą opracować krajowy silnik do tworzenia gier, by uniezależnić się od zachodniej technologii. EA również przyłączyło się do wspomnianych sankcji.
FIFA 22 i FIFA 23 bez Rosjan
EA, w początkowej fazie rosyjskiej agresji, wycofało swoje produkty (również z Białorusi) i postanowiło usunąć Rosjan ze swojej gry - FIFA 22. Podobny los czeka FIFA 23, która zadebiutuje 30 września 2022 roku. Przedstawiciele firmy wydali oświadczenie dla eurogamer.net, które nie pozostawia złudzeń.
EA Sports solidaryzuje się z narodem ukraińskim i podobnie jak wiele głosów w całym świecie piłki nożnej, wzywa do pokoju i zakończenia inwazji na Ukrainę. Zgodnie z naszymi partnerami w FIFA i UEFA, EA Sports nie włączy rosyjskiej reprezentacji ani rosyjskich klubów do FIFA 23.
Rosja inwestuje w sport, a raczej w e-sport
Odcięta od zachodniej technologii Rosja, skupia się na innych projektach. Pierwszym z nich jest gra Smuta, która będzie opowiadać o walce z Polakami. Niewykluczone, że właśnie ta produkcja będzie umilać czas młodzieży uczęszczającej do krajowej szkoły e-sportu w obwodzie nowosybirskim.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii
