Rosja otwiera państwową szkołę e‑sportu. Tylko nieliczni się dostaną
Rosjanie otwierają pierwszą państwową szkołę cybersportu. Potencjalni kandydaci muszą przejść przez odpowiednie testy. Sprawdzana jest kondycja fizyczna oraz umiejętność grania w wybrane produkcje.
W obwodzie nowosybirskim powstała pierwsza państwowa szkoła cybersportu, która kładzie szczególny nacisk na szlifowanie umiejętności koniecznych do osiągnięcia sukcesów na wirtualnej arenie. Sale lekcyjne zostały w każdym stopniu dostosowane do potrzeb uczniów. Standardem są fotele gamingowe oraz wszelkiej maści akcesoria komputerowe. Jednak wykwalifikowana kadra ma zadbać o to, by uczniowie "nie odpłynęli" za daleko w gamingowe wody.
Dążymy do tego, by iść z duchem czasu, rozwijać ciekawe i odpowiednie dla młodzieży sporty. W kalendarzu sportowym pojawiają się już ogólnorosyjskie, międzynarodowe zawody e-sportowe, które gromadzą setki tysięcy uczestników i kibiców.
Pierwsza klasa licząca ponad dziesięciu uczniów została już zarejestrowana. Przewidziano zajęcia z takich gier jak DOTA 2 oraz League of Legends i dotyczą dzieci powyżej 12 roku życia. Od kandydatów oczekuje się, poza dobrymi wynikami w grach, wysokiej sprawności fizycznej. W styczniu bieżącego roku rosyjski rząd zatwierdził standardy treningowe dla e-sportowców, które obejmują bieg na czas, przysiady i pompki.
Rosja, której doskwierają sankcje, planuje wprowadzić w życie rozwiązania, które uniezależnią ją od zachodniej technologii. Idealnym przykładem jest zapowiedź opracowania krajowego silnika do gier.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii
