FIFA to seria, w której gracze dostają istną karuzelę. Co kilka lat z gry wypadają pewne funkcje, które wracają za jakiś czas w nieco zmienionej odsłonie. Tak ma być również z FIFA 22, gdzie znowu będziemy mogli stworzyć własny klub.
Szczegółów oczywiście nie znamy. EA Sports skromnie dawkuje informacje przekazywane na temat najnowszej odsłony swojej piłkarskiej gry. Na oficjalnej stronie EA możemy przeczytać następującą informację:
Spełnij swoje piłkarskie marzenia w trybie kariery FIFA 22. Stwórz klub i poprowadź swoich zawodników od kandydatów do spadku do statusu jednego z najlepszych zespołów świata. Ponadto przebudowaliśmy karierę piłkarza, w której znajdziesz więcej sposobów na rozwój swojej wirtualnej gwiazdy i towarzyszenie jej przez całą karierę.
Mnie takie zmiany cieszą. Kariera zawodnika od kilku lat nie ulegała wielkim zmianom, a niektóre sytuacje sprawiały, że nie dało się w nią w zasadzie grać - zbyt szybki rozwój naszej gwiazdy windował jego cenę tak wysoko, że na rynku nie było żadnego chętnego na transfer.
Co do samego tworzenia klubu, może być to rzecz, która istotnie zmieni doświadczenia płynące z grania w trybie menedżerskim. Kariera w popularnym wśród graczy stylu "Road To Glory", gdzie wcielamy się w rolę menedżera prowadzącego nasz lokalny klub? Brzmi świetnie. Miejmy nadzieję, że nowe funkcje będą odpowiednio dopracowane.
W FIFA 21 pojawiły się już pewne zmiany w trybie kariery. Część z nich była nowa, a część to lekkie ulepszenie znanych sprzed kilkunastu lat rozwiązań, jak na przykład możliwość interweniowania podczas symulacji meczu. Być może "Elektronicy" w tym roku chcą jeszcze bardziej dopieścić amatorów grania w trybie menedżerskim, nie skupiając się przy tym na szalenie dochodowym trybie FIFA Ultimate Team.
