Fall Guys wreszcie trafi na konsolę, na której powinien wylądować od razu

Kolorowa, wesoła, dająca mnóstwo śmiechu i przyjemności gra o biegających fasolkach, z krótkimi rundami? Skojarzenie z Nintendo nasuwa się samo, ale Fall Guys najpierw podbiło pecety i PlayStation 4. Wkrótce to się zmieni.

Fall Guys wreszcie trafi na konsolę, na której powinien wylądować od razu
Adam Bednarek

Widziałem w sieci, że niektórzy nie do końca byli zadowoleni, ale wczorajsze Nintendo Direct to kilka mocnych zapowiedzi. Jasne, szkoda, że na "Splatoon 3" jeszcze trochę poczekamy (2022, uch!), ale mnie odświeżone kotlety w postaci "Ninja Gaiden: Master Collection" czy "The Legend of Zelda: Skyward Sword" cieszą. 

Ale jeszcze bardziej raduje mnie "Fall Guys" na Switchu. 

Jedna z moich ulubionych produkcji 2020 idealnie pasuje do Switcha i prawdę mówiąc dziwiło mnie, że premiery nie było od razu. Mam wrażenie, że switchowa rodzina z otwartymi ramionami przyjęłaby "Fall Guys". 

O co w grze chodzi? 

"Fall Guys" to platformowe minigierki, w których albo omija się przeszkody, skacze przez obręcze albo drużynowo toczy wielką kulę - ja wtedy przebiegam na tor przeciwnika, aby ich powstrzymać. Ale zabawa! No i oczywiście często umiera, wypadając z mapy

To wszystko jest kolorowe, radosne, ale przy okazji piekielnie wciągające. Bo nie chodzi tylko o to, aby zapewnić sobie przepustkę do następnej planszy. Równie ważne jest szturchnięcie przeciwnika albo złapanie go za gatki, żeby spowolnić i pozbawić go awansu. Frajda jak przy pierwszych grach, gdzie psikusy i rywalizacja były normą przed telewizorem. 

Dużą zaletą "Fall Guys" jest to, że rundy są stosunkowo krótkie. To więc idealna produkcja, żeby zagrać szybko, pobawić się, a potem odłożyć konsolę i zająć się czymś innym. 

Ale o fajności "Fall Guys" przekonają się nie tylko grający na Switchu. Twórcy zapowiedzieli również wersję na Xboksa One. Premiera latem. 

Dla mnie to będzie bardzo owocne lato, bo właśnie w tym okresie na Switchu wyląduje również "Spelunky 2". Oj, Switch zapomni, jak wygląda stacja do ładowania...

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.