Diablo Immortal i mikrotransakcje. Streamer wydał 28000 złotych, ale coś nie wyszło
Diablo Immortal i mikrotransakcje, czyli zamieszania ciąg dalszy. Agresywny system płatności daje się we znaki graczom. Jeden ze streamerów uparł się, by zdobyć legendarny klejnot. Na ten cel przygotował 10000 dolarów nowozelandzkich.
Mikrotransakcje w Diablo Immortal to temat, który nieustannie znajduje się na ustach internautów. Część społeczności krytykuje dzieło Blizzarda za wprowadzenie zbyt agresywnego systemu płatności do gry. Napięcie między graczami a twórcami rośnie do tego stopnia, że Wyatt Cheng (reżyser produkcji) postanowił skonfrontować się z pewnymi zarzutami.
Internetowi twórcy oraz streamerzy prześcigają się w obnażaniu absurdów mikrotransakcji w Diablo Immortal. Redakcja Bellular News wyliczyła, że potrzeba niespełna 500 000 złotych, by osiągnąć pełen upgrade postaci. W ich ślady poszedł Quin69, czyli streamer aktywny w serwisie Twitch.
Wspomniany streamer już wcześniej próbował zdobyć 5-gwiazdkowy legendarny klejnot, jednak bezskutecznie. Wynik pierwszego "podejścia" był intrygujący. 4000 dolarów nowozelandzkich wydane w Diablo Immortal, nie pozwoliło zdobyć upragnionego przedmiotu. W trakcie swojego 13 godzinnego streamu, "podbił" stawkę i dokonał kolejnej transakcji. Efekt?
Efektów brak. Łącznie wydał on ponad 10 000 dolarów nowozelandzkich (około 28000 złotych) i 5-gwiazdkowego klejnotu jak nie było, tak nie ma. Internetowy twórca nie traci pogody ducha i zapowiada, że będzie kontynuował swoje polowanie na upragniony przedmiot w Diablo Immortal.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii