Twitch i Discord pod lupą prokuratury. Chodzi o nastolatka, który zamordował 10 osób
W ubiegłym tygodniu rozegrały się tragiczne wydarzenia. Nastolatek otworzył ogień w kierunku ludzi, a całość transmitował za pośrednictwem Twitch. Prokuratura przyjrzy się temu, jaką rolę odegrał ten serwis.
Nie milkną echa zamachu, który miał miejsce w ubiegłym tygodniu. 14 maja doszło do tragedii w stanie Nowy Jork w USA. 18-letni Payton Gendron otworzył ogień do ludzi w supermarkecie Tops Friendly Markets, który znajduje się w Buffalo. Całość transmitował na żywo przez około 2 minuty za pośrednictwem serwisu Twitch. 10 osób straciło życie, a 3 inne ranił.
Konto zamachowca zostało usunięte, jednak fragmenty nagrania szybko rozeszły się po sieci. O swoich planach i "motywacji ideologicznej" miał informować na łamach platformy Discord oraz 4chan i 8chan. Jak podaje Kotaku, teraz Prokurator Generalny prowadzi dochodzenie, by wyjaśnić, jaką rolę pełniły wspomniane platformy w tym zamachu. Administratorzy tych platform deklarują chęć do współpracy.
Komunikat prasowy Prokuratora Generalnego nie pozostawia złudzeń. Rozpoczyna się oficjalne dochodzenie w tej sprawie.
Aktywność napastnika zostanie szczegółowo przeanalizowana. Wszystko wskazuje na to, że zamach był aktem nienawiści na tle rasowym. Discord i Twitch
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii