Diablo 4 wygląda coraz lepiej. Nowy fragment gry pod choinkę
Diablo 4 powstaje w prawdopodobnie najbardziej burzliwym momencie w historii Blizzarda. Tym bardziej cieszy fakt, że z każdą kolejną prezentacją, gra wygląda coraz lepiej.
Choć firma Blizzard znajduje się w bardzo trudnym okresie, prace nad Diablo 4 nie zwalniają. Twórcy co kwartał dzielą się z fanami nowościami, którw wprowadzili do gry. Tym razem zaprezentowali solidną porcję rozgrywki, która wygląda naprawdę nieźle. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że całość opatrzono znacznikiem pre-alpha.
Nowe fragmenty skupiają się na prezentacji walki czarodziejki, druida, barbarzyńcy oraz łowczyni. Całość wygląda imponująco, na pochwałę już na tym etapie na pewno zasługuje oświetlenie i szczegółowość postaci oraz wrogów. Są też nowe umiejętności, ataki obszarowe i cała masa hack'n'slashowego mięsa.
Niestety brak choćby przybliżonej daty premiery wskazuje, że raczej nie powinniśmy się nastawiać na rychłą premierę Diablo 4. W moim odczuciu rok 2022 jest raczej dla Blizzarda poza zasięgiem i gigant będzie celował w okolice 2023. Choć to oczywiście wyłącznie moje dywagacje.