Call of Duty Vanguard z kiepską sprzedażą. To może być najgorszy wynik od 14 lat
Call of Duty Vanguard to ciekawy przypadek. Pomimo szeroko zakrojonej kampanii marketingowej, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że o grze jest zaskakująco cicho. Powód może być prozaiczny.
Dlaczego tak mało mówi się otarget="_blank"> Call of Duty Vanguard? Źródłem może być kiepska sprzedaż najnowszej odsłony wieloletniej serii. Jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom, na które powołuje się serwis Gamesindustry.biz, Call of Duty Vanguard może okazać się najgorzej sprzedającą się odsłoną od 14 lat. Warto jednak zaznaczyć, że chodzi o rynek brytyjski.
W porównaniu z ubiegłoroczną odsłoną COD: Black Ops - Cold War sprzedaż fizycznych kopii miała spaść o 26 proc., wydania cyfrowe znalazły natomiast o 44 proc. mniej zainteresowanych.
Co ciekawe, tak duży spadek nie przeszkodził Call of Duty Vanguard być drugą, najchętniej kupowaną w tym roku grą. Pierwszą jest, jak zwykle zresztą w Wielkiej Brytanii, najnowsza FIFA.
Tematem sprzedaży najnowszej części Call of Duty zainteresował się inny serwis – VGC. Z wyliczeń dziennikarzy wynika, że od Vanguard gorzej sprzedawał się jedynie pierwszy Modern Warfare. Interesująco prezentują się liczby związane z najpopularniejszymi odsłonami serii. W porównaniu z Call of Duty: Black Ops z 2010 r. Vanguard zaliczył spadek o prawie 200 procent. W pierwszym tygodniu od premiery lepiej wypadły nawet odcinki CoDa z podtytułami Ghosts czy Infinite Warfare.