Plotka: Przyszłoroczne Call of Duty z systemem moralności i realistyczną brutalnością
Według najnowszych doniesień twórcy Call of Duty zamierzają wprowadzić trochę nowości w kampanii dla pojedynczego gracza przyszłorocznej części serii.
Jak informuje serwis VGC, zaplanowana na 2022 rok część Call of Duty (mająca nosić podtytuł Modern Warfare 2, uh) cechować ma się zauważalnie odmienioną kampanią dla pojedynczego gracza. Ma być ona inspirowana filmami takimi jak To nie jest kraj dla starych ludzi, Traffic i Sicario, tocząc się wokół wojen karteli narkotykowych w Kolumbii.
VGC, powołując się na plotki pojawiające się w sieci i własne źródła, które posłużyły mu do ich weryfikacji, podaje kilka dodatkowych informacji na temat najnowszej kampanii. I tak ma się w niej pojawić "system moralności", porównywany do "systemu honoru" w Red Dead Redemption 2. Decyzje podejmowane przez gracza w toku rozgrywki mają mieć znaczący wpływ na przebieg opowiadanej historii.
Gra, której nazwa kodowa to rzekomo "Project Cortez", wprowadzić ma także bardziej realistyczną brutalność - mają się pojawić urywające się kończyny i animacje postaci, w których starają się one tamować krwotoki. Poprawić ma się również zachowanie bohatera sterowanego przez gracza, który ma bardziej realistycznie reagować na wydarzenia. Ma to być przedstawione, chociażby drżącymi dłońmi i trudnościami w przeładowaniu magazynka podczas szczególnie dramatycznej sekwencji.
Wygląda na to, że również sposób działania wykorzystywanej przez gracza broni ma być bardziej realistyczny. W tym zakresie pojawić mają się nowe animacje zacinania się broni i możliwość odzyskiwania utraconej w tym procesie amunicji.
Premierze Call of Duty: Modern Warfare 2 towarzyszyć ma promocja w darmowym Warzone, podobnie jak w przypadku tegorocznego Call of Duty: Vanguard. Pojawi się nowa mapa i tryb rozgrywki, rzekomo podobny do nadchodzącego w Battlefieldzie 2042 "Hard Zone", w którym do graczy dołączą postacie sterowane przez sztuczną inteligencję.