Bojkot Hogwarts Legacy trwa. Tym razem na Twitchu
Czarne chmury nad Hogwarts Legacy. Pozytywny odbiór gry idzie w parze z bojkotem. Część internautów nie podziela entuzjazmu, który towarzyszy społeczności graczy.
Z pewnością część graczy odetchnie z ulgą, bowiem pierwsze recenzje Hogwarts Legacy potwierdzają wysoką jakość gry. Wszystko więc wskazuje na to, że Avalanche Software "dowiozło" swoją produkcję.
Z drugiej zaś strony, grze towarzyszą kontrowersje, a w niektórych kręgach mówi się wprost o bojkotowaniu Hogwarts Legacy. Tym samym na forum ResetEra "nie ma jakiejkolwiek dyskusji o grze", a z Reddita dowiadujemy się, że kupowanie Hogwarts Legacy to "deklaracja polityczna". Na tym jednak nie koniec.
Bojkot Hogwarts Legacy na Twitchu
Veronica "Nikatine" Ripley publikuje na łamach mediów społecznościowych apel do twórców działających na platformie Twitch. Oświadczenie nie pozostawia złudzeń: Ripley nie będzie publikować żadnych treści o tej grze, by nie wspierać J.K. Rowling i jednocześnie wzywa, by inni twórcy poszli tym samym śladem.
Jakby tego było mało, to powstała nawet specjalna strona, która sprawdzi, czy nasz ulubiony streamer nie poruszał tematu Hogwarts Legacy.
Czy Twitch zablokuje Hogwarts Legacy?
Czytając komentarze pod tymi wpisami widzimy, że bojkot podzielił internautów i nie ma mowy o jednomyślności w tej kwestii. Reakcje są mieszane i wydaje się mało prawdopodobne, aby Twitch zastosował radykalne kroki w postaci narzuconej odgórnie cenzury.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii