Burza w Blizzardzie trwa: "zawiedliśmy kobiety"

Burza w Blizzardzie trwa: "zawiedliśmy kobiety"24.07.2021 14:34
Mike Morhaime, były szef firmy Blizzard mówi: zawiodłem was.

Wstrząsający raport ujawnił wieloletnie przymykanie oczu na molestowanie seksualne oraz mobbing kobiet pracujących w Activision Blizzard. Firma z jednej strony odcina się od zarzutów, z drugiej jej były i obecny szef przepraszają.

Przypomnijmy, dwa lata temu rozpoczęło się śledztwo, które miało wykazać czy w szeregach Activision Blizzard, jednego z największych deweloperów gier na świecie dochodziło do nadużyć. Wnioski były dla giganta bezlitosne: "klub dla chłopców", "nieustanne odpieranie zalotów o charakterze seksualnym", "obmacywanie podczas imprez firmowych". Gdzieś w tle przemknęła również historia dotycząca samobójstwa jednej z pracowniczek na wyjeździe służbowym z przełożonym.

Activison Blizzard odniósł się publicznie do oskarżeń, podkreślając, że obraz sytuacji przedstawiony przez agencję jest niepełny i zniekształcony. Sytuacja stała się jednak kuriozalna. Bo coś zupełnie innego mówi J. Allen Brack, szef Blizzarda w mailu do pracowników, którego treść opublikował Jason Schreier, dziennikarz Bloomberga.

Padają w nim słowa "solidarności z kobietami", "pogardy dla męskiej kultury pracy" oraz zapewnienia, że "nikt nie powinien spotykać się z dyskryminacją i nękaniem".

Były szef Blizzarda przeprasza

W podobne tony uderza Mike Morhaime. "Jest mi wstyd. Fakt, że tak dużo kobiet zostało źle potraktowanych i nie okazano im wsparcia, oznaczy, że je zawiedliśmy" - pisze były szef Blizzarda, który w firmie pracował 28 lat.

Wierzę wam i przepraszam, że zawiodłem. Jeśli chcecie podzielić się swoimi doświadczeniami, wysłucham ich z uwagą. Jako lider w naszej branży mogę i wykorzystam swój wpływ, aby pomóc we wprowadzeniu pozytywnych zmian, by zwalczać mizoginię, dyskryminację i nękanie, gdzie tylko się da.

Na zupełnie przeciwnym biegunie okopała się natomiast Fran Townsend, dyrektorka ds. korporacyjnych w Activision Blizzard. Była doradczyni ds. bezpieczeństwa wewnętrznego George’a W. Busha zaprzecza słowom J. Allena Bracka, twierdząc, że zarzuty są przedawnione, nieprawdziwe i wyrwane z kontekstu.

Do sądu w Kalifornii został już złożony pozew w imieniu byłych pracowników i pracownic. Ci domagają się odszkodowania oraz zaległych wynagrodzeń, a także zadośćuczynienia. Kwoty nie są jeszcze znane.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.