Xbox i mniejsze rachunki za prąd. Microsoft szuka rozwiązania
Rosnące ceny energii elektrycznej dają się coraz mocniej we znaki. Gracze, tak chętnie korzystający z różnego rodzaju sprzętu, nie są wyjątkiem. Być może już wkrótce posiadacze konsol Xbox oraz PC zapłacą mniej za prąd.
Ciężki jest żywot gracza. Nie dość, że rekomendowane ceny gier idą w górę (mowa o platformie Steam), to jeszcze drożeje sprzęt. Sony postanowiło podnieść ceny konsol PlayStation 5, będąc zmuszonym przez globalną sytuację ekonomiczną. A ta nie jawi się ostatnio w kolorowych barwach.
Jeśli dodamy do tego rosnące ceny prądu czy inflację, to okazuje się, że pasja, jaką jest gaming, staje się coraz droższa. Problem ten został poniekąd dostrzeżony przez Microsoft. Gigant branży szuka rozwiązania, które pozwoli graczom zaoszczędzić parę groszy na energii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedawno pisaliśmy o różnicach między trybem Instant On a Energy Saver w konsolach Xbox. Różnice są kolosalne i warto się z nimi zapoznać. Niektórym graczom umykała ta opcja, stąd niedawna aktualizacja systemu wprowadziła nowe, lepsze oznaczenia. Jednak Microsoft chce iść znacznie dalej.
Jez Corden natrafił się na ciekawą ankietę w aplikacji Xbox Insider, która "zawiera potencjalną listę nowych funkcji, które Microsoft testuje na konsolach Xbox i PC". O jakich funkcjach konkretnie jest mowa? Chodzi o tryb, który będzie mógłby zmniejszać liczbę klatek na sekundę lub rozdzielczość, w celu mniejszego zużycia energii. Taki trochę downgrade na życzenie.
Warto podkreślić, że cały czas mówimy o ankiecie i nie ma gwarancji, że takie rozwiązania zostaną zaimplementowane na PC oraz Xbox. Jednak faktem jest, że problem rosnących cen prądu został dostrzeżony przez Microsoft.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii