Władca Pierścieni: 15 mln i ChatGPT. Twórcy Golluma przerywają milczenie

The Lord of the Rings: Gollum to zdecydowanie jedna z najsłabszych produkcji 2023 r. Produkcja tak słaba, że jej wydawca - firma Nacon - przepraszał za zły stan gry. W zasadzie to nie wydawca, tylko ChatGPT - tak twierdzą byli pracownicy.

The Lord of the Rings: Gollum
The Lord of the Rings: Gollum
Źródło zdjęć: © Polygamia

09.10.2023 | aktual.: 09.10.2023 13:27

The Lord of the Rings: Gollum to jedna z gorszych gier 2023 r. Nigdy nie sądziłem, że przyjdzie mi to napisać, ale tak, ja poważnie bawiłem się lepiej w Redfall, a to jest wyczyn. Stojące za Gollumem studio - niemieckie Daedalic Entertainment - nie udźwignęło ciężaru porażki i zaraz po premierze poinformowało, że przestaje tworzyć gry i skupi się jedynie na ich wydawaniu.

Co do samych wydawców gier, to pojawił się ciekawy trop. Otóż wydawca The Lord of the Rings: Gollum - czyli firma Nacon - przeprosiła graczy za zły stan Golluma, ale komunikat został rzekomo wygenerowany przez ChatGPT, co kwestionuje szczerze intencje. Wydawca miał jednocześnie nie zapewnić zadowalającego budżetu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ChatGPT ratuje Śródziemie

Niemiecki serwis GameTwo przeprowadził rozmowę z byłymi deweloperami Golluma. Ci przyznali się, że wydawca przygotował tekst przeprosin w aplikacji ChatGPT. Co więcej, sami pracownicy Daedalic Entertainment nie mieli wpływu na kształt takiej publikacji, ponieważ dowiedzieli się o niej po fakcie.

Niski budżet

Byli pracownicy poruszyli również kwestię budżetu gry The Lord of the Rings: Gollum. Ten wynosił rzekomo 15 mln euro, co nie jest spektakularną kwotą, zwłaszcza w sytuacji, gdy mamy do czynienia z solidną marką, na którą potrzeba licencji. Deweloperzy opowiadają również o wyciętej zawartości, która mogłaby znaleźć się w grze, ale kwestie finansowe i presja czasu sprawiły, że tak się nie stało.

Nad grą pracowali ludzie, którzy byli programistami od 10, 15, 20 lat i byli dobrzy, ale nie mogli niczego wyczarować, ponieważ nie otrzymali funduszy.

Paul Schulzebyły pracownik Daedalic Entertainment 

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.