W kalejdoskopie: Need for Speed: Hot Pursuit
Po niezłym, choć nastawionym na symulację Need for Speed: Shift, przyszedł czas na wskrzeszenie podserii Hot Pursuit. Jak zabawa w policjantów i piratów drogowych sprawdza się na konsolach bieżącej generacji? Sądząc po średniej ocen - bardzo dobrze:
21.11.2010 | aktual.: 15.01.2016 15:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Metacritic - 360: 87% (34 recenzje); PS3: 89% (33 recenzje)
- Gamerankings - 360: 87% (15 recenzji); PS3: 89% (16 recenzji)
Demo, które zostało udostępnione ok. miesiąca temu, dawało spore nadzieje na - zdaniem Pawła Winiarskiego - naprawdę niezłą, bardzo zręcznościową samochodówkę. Nieco mniej optymistyczny był Tomek, opisując swoje pierwsze wrażenia sprzed premiery. Jego zdaniem grze zabrakło osi fabularnej i... pościgów. Jak czytamy: gra nazywa się Hot Pursuit, a 70% czasu w niej spędza się na próbach czasowych. Mam jednak nadzieję, że to zmieni się wraz z postępem gry, bo na razie czuję się trochę oszukany. A jak ostateczna wersja kodu wypadła w oczach zagranicznych krytyków?
1UP - tak jak Joystiq i Guardian - wystawił najwyższą możliwą ocenę, uzasadniając ją następująco:
Hot Pursuit po prostu sprawdza się na wszystkich polach. Sterowanie jest precyzyjne i nie traci nic na swym świetnym zręcznościowym wyczuciu, pozwalając na wszelkiego rodzaju zwariowane manewry i absurdalne wyczyny kaskaderskie tak w imię prawa, jak i nielegalnej zabawy, zależnie od Waszych preferencji. (...) To najprzyjemniejsze doświadczenie w grach wyścigowych tego roku, przenoszące to uczucie na nowe tory, które pozwalają na strategiczne posunięcia, zwłaszcza jeśli Wasza drużyna współpracuje. Podobnego zdania jest Nick Chester, redaktor naczelny wymagającego Destructoida:
Criterion nie zrestartowało serii Need for Speed, zamiast tego wzięło klasyczne, kluczowe elementy i wstrzyknęło w nie nowe życie. Gra dostarcza niemal perfekcyjnego, opartego na współzawodnictwie doświadczenia, w sposób, jaki ledwie garstka gier - wyścigowych i nie tylko - potrafi. Hot Pursuit jest nie tylko bardzo ważnym momentem dla serii, ale i zręcznościowych wyścigów w ogóle. Nowe dzieło Criterionu dostało od IGN-u "dziewiątkę". Recenzent docenił m.in. pomysł na tryb dla pojedynczego gracza:
Nie upchnięto tu żadnej historii. Możesz grać jako policjant lub kierowca wyścigowy i zwiększać swoją rangę lub poziom poszukiwania, spychając innych z trasy, driftując na zakrętach czy lawirując wśród ruchu ulicznego (jako wyścigowiec) i ogólnie zachowując się jak maniak. W międzyczasie zdobywasz premie, by odblokować nowe auta, poszerzyć swój arsenał broni/gadżetów i otworzyć kolejne obszary Seacrest County. Im więcej jeździsz, zderzasz się, rozwalasz i wygrywasz, tym więcej fajnych nagród zdobywasz. To proste, i to działa. Z kolei VideoGamer poświęcił kilka słów trybowi wieloosobowemu:
Z wyraźną nutką zabawy w policjantów i złodziei, multiplayer w Hot Pursuit zawsze daje sporo frajdy. Bez przerwy mamy tu wyścigi, ale gra jest najlepsza, gdy dwóch policjantów próbuje złapać sześciu ścigających się. Nieco martwiłem się tym, czy uzbrojenie nie zniszczy balansu wyścigów w multi, ale na szczęście udało się tego uniknąć. GameSpot również spojrzał przychylnym okiem na nowe NFS:
Need for Speed: Hot Pursuit to jedna z najbardziej ekscytujących gier wyścigowych. Nie ma znaczenia, którą stronę prawa wybierzesz; nieprzewidywalna natura wydarzeń oraz czysta prędkość, w której się rozgrywają, czynią z tej gry solidną pozycję. Jeśli lubisz znakomicie wykonane wyścigi, z ładną grafiką i imponującymi prędkościami i masz wystarczająco miejsca w domu, by pomieścić wszystkich swoich znajomych, to jest to gra dla Ciebie. W naszej recenzji za mocne punkty gry zostały uznane m.in. pościgi (choć zdaniem Tomka w pełnej wersji nadal jest ich za mało) i elementy społecznościowe. Z kolei jako wady nowego Need for Speeda wymieniono monotonię trybu dla pojedynczego gracza, niewiele nowości w porównaniu tak z serią, jak i innymi grami z gatunku, oraz - co autor z IGN-u odczytał jako zaletę - prostotę.
Need for Speed: Hot Pursuit to - według recenzentów - solidna, dopracowana produkcja, która wprawdzie nie wywraca gatunku do góry nogami, ale zapewnia wiele miło spędzonych godzin. A jeśli kiedyś zagrywaliście się w Hot Pursuit, nie lubicie udziwnień i nie macie nic przeciwko elementom społecznościowym - to bez wątpienia powinniście wpisać nowego NFS-a na listę zakupów.
Kamil Bogusiewicz