Ubisoft wyciąga wnioski? Star Wars Outlaws nie będzie jak Assassin's Creed
Star Wars Outlaws - gra z otwartym światem, która z jednej strony będzie ogromna, a z drugiej strony nie zamierza przytłaczać graczy. Zapewnienia dyrektora kreatywnego sugerują, że Ubisoft nie chce podążać szlakiem przetartym przez najnowsze odsłony Assassin's Creed.
Star Wars Outlaws będzie pierwszą grą z otwartym światem osadzoną w legendarnym uniwersum. Ubisoft szykuje naprawdę solidnie rozbudowany tytuł, na co wskazują coraz to nowsze szczegóły. Dość wspomnieć, że same planety w Star Wars Outlaws (które są tworzone ręcznie, a nie proceduralnie) będą ogromne.
Swoimi rozmiarami będą zbliżone do dwóch lub nawet trzech regionów znanych z Assassin's Creed Odyssey. Pojawia się więc bardzo ważne pytanie: czy Star Wars Outlaws przytłoczy gracza? W sieci nie brakuje opinii, że najnowsze odsłony Assassin's Creed potrafią w pewien sposób zmęczyć.
Star Wars Outlaws nie będzie jak najnowsze gry Assassin's Creed
Julian Gerighty - dyrektor kreatywny Star Wars Outlaws - uspokaja i wyjaśnia, czym w zasadzie będzie nowa gra z uniwersum Gwiezdnych Wojen. W wywiadzie dla IGN co prawda przyznaje, że bogactwo przygody współgra z otwartym światem, ale nie będzie to rozgrywka na kilkaset godzin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy wobec tego Star Wars Outlaws będzie odskocznią od takich tytułów jak Assassin’s Creed Odyssey czy Assassin’s Creed Valhalla? Jeśli tak, to oznacza, że Ubisoft chce wyciągnąć wnioski i reaguje na sygnały wysyłane przez część społeczności graczy.
Premiera Star Wars Outlaws
Te huczne deklaracje zweryfikujemy w 2024 r., bo Star Wars Outlaws nadejdzie dopiero w przyszłym roku. Nie znamy konkretnej daty premiery i nie wiemy też, w który kwartał celuje Ubisoft. Wiemy natomiast, że gra zmierza na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii