Twitch reaguje na półnagie transmisje. Podejmuje radykalny krok

Pod naciskiem społeczności, Twitch zdecydował się na radykalny krok wobec półnagich streamów z basenu czy wanien, wyłączając możliwość zarabiania na nich. "Wyłączył reklamy bez ostrzeżenia", poinformowała jedna z najpopularniejszych streamerek.

Kaitlyn "Amouranth" Siragusa
Kaitlyn "Amouranth" Siragusa
Źródło zdjęć: © Twitch

O wzroście popularności półnagich transmisji na Twitchu pisaliśmy jeszcze w kwietniu i od tego czasu cała afera przybrała na sile. Platforma długo nie podejmowała żadnych kroków, ale miała jedną radę, dla tych, którym nie podobają się tego typu treści: kliknięcie przycisku "nie interesuje mnie to". 

Oburzeni byli nie tylko inni streamerzy, ale też duża część użytkowników, którzy nie zgadzali się na to, by na serwisie pojawiały się treści o zabarwieniu erotycznym. Wiele osób zwracało uwagę na to, że niekoniecznie są to materiały dla młodszych widzów, którzy również odwiedzają Twitcha, a tzw. "hot tub meta" wyświetlała się wielokrotnie na głównej stronie serwisu.

Wygląda jednak na to, że serwis podjął bardziej radykalne kroki wobec kontrowersyjnych stremerek, o czym poinformowała Kaitlyn "Amouranth" Siragusa, która zasłynęła przede wszystkim z transmisji w skąpych strojach kąpielowych, które prowadzi ze swojego basenu. 

Kobieta napisała na Twitterze, że reklamy na jej kanale zostały nagle wyłączone na czas nieokreślony, a Twitch nawet jej o tym nie poinformował. W czasie kolejnego swojego streamu przyznała, że nie jest zła, że serwis wyłączył jej reklamy, a za to, że nie dostała informacji, czy złamała w jakikolwiek sposób regulamin serwisu. 

Wygląda na to, że Twitch obiecując "przyjrzenie się sprawie", jednak nie całkiem mydlił oczy swoim użytkownikom. Jednak pytanie, czy wyłączenie reklam jest dostateczną "karą", by kontrowersyjni streamerzy zdecydowali się na zmianę prezentowanych treści. 

Większość ich dochodów pochodzi z dobrowolnych wpłat od widzów oraz kontraktów reklamowych, więc same reklamy na serwisie nie stanowią dużej części ich zarobków. Może to być jednak pierwsza ze zmian, mających na celu ograniczenie tego typu treści. 

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościinternetstreaming
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.