Tekken 7. Czy tajemnicza pani premier to Ciri?
22.02.2021 10:16, aktual.: 23.05.2022 13:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie Beata Szydło, nie Ewa Kopacz, a już na pewno nie Krystyna Pawłowicz (bo i takie głosy widziałem). Większość głosów w sieci wskazuje, że tajemniczą postacią z DLC do gry "Tekken 7" jest właśnie Ciri z wiedźmińskiej sagi. I ja się pod tym podpisuję.
Zazwyczaj zapowiedź nowej postaci w grze "Tekken 7" trafia do rozchodniaczka i chyba nigdy nie doczekała się statusu newsa dnia. Inaczej jest jednak w tym przypadku. "Muszę wygrać w imię wszystkich Polaków", mówi dumnie tajemnicza postać, wysiadając z limuzyny. Wiemy o niej tyle, że jest panią premier i prawdopodobnie zmierza na Turniej Żelaznej Pięści.
Krótki klip opisany angielskim słowem teaser, czyli zapowiedź zapowiedzi, nie mówi wiele więcej. Rozpala natomiast wyobraźnię. Zacznijmy jednak od faktów. "Pani premier" ma srebrne włosy (bo chyba trudno mówić tutaj o kolorze blond), na policzku charakterystyczną bliznę, równie charakterystyczne upięcie włosów. Nawet rysy jakieś takie znajome. "Ciri", "Ciri, jak nic" – piszecie na naszym Facebooku. Ciężko się nie zgodzić, znając przeszłość wydawcy "Tekkena".
Bandai Namco bardzo się z CD Projekt Red lubią, japońska firma była jednym z wydawców "Wiedźmina 2". Nie byłby to też pierwszy raz, gdy pożyczają postaci z wiedźmińskiego uniwersum do własnych gier. W końcu sam Geralt trafił do "Soul Calibur VI", świetnie wpisując się w realia serii. Mało tego, nie był jakąś dodatkową atrakcją, a jedną z głównych - w końcu zdobił także pudełko z grą.
Zobacz także
Ale Rzeźnik z Blaviken miał też inny, równie udany występ gościnny. Znacznie bliższy jego profesji. Wiedźmin trafił do ostatniego "Monster Hunter World", gdzie robił, to co wychodzi mu najlepiej – polował na potwory.
Jedno pytanie nie daje mi jednak spokoju – dlaczego Ciri miałaby zostać panią premier? Być może to wyobraźnia twórców. Sprawa jest o tyle ciekawa, że Katushiro Harada miał pojawić się podczas ubiegłorocznego Intel Extreme Masters. Tego samego, który na ostatnią chwilę pokonał koronawirus. Harada miał wtedy m.in. porozmawiać z dziennikarzami, niewykluczone też, że już wtedy dowiedzielibyśmy się nieco więcej o tajemniczej pani premier. Czas, który miał spędzić na wywiadach, ostatecznie poświęcił na zwiedzaniu Polski. Twórca "Tekkena" przyznał też, że nowa postać w grze powstała przy współpracy z polską ambasadą w Japonii.
Według DualSchockers Harada podczas jednego ze streamów miał wyjawić skąd wziął się pomysł na panią premier w grze. Jego zdaniem w Polsce było kilka kobiet na tym stanowisku.
Na koniec szybki rzut oka na gościnne postaci, które pojawiły się w" Tekken 7" dotychczas:
- Akuma, pochodzenie: "Street Fighter",
- Noctis Lucis Caelum, pochodzenie: "Final Fantasy",
- Geese Howard, pochodzenie "Fatal Fury",
- Negan, pochodzenie: serial "The Walking Dead".
Czy Ciri będzie kolejną z nich? Dowiemy się wiosną.