Tak, tak, tak! Nowe DLC do Dead Cells nadchodzi - i to już w 2021
Dead Cells. Jedna z najlepszych gier indie... Nie, jedna z najlepszych gier ostatniej dekady w ogóle. Projekt rozwijany jest powolutku, ale stabilnie. Po pięknym DLC Bad Seed przyszedł w końcu czas na drugi dodatek - Fatal Falls. Oby było dłuższe!
02.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 16:49
"Dead Cells" z miejsca stało się fenomenem. Mocno zręcznościowy rogalik, w którym co śmierć stajemy się trochę lepsi, mamy coraz większe możliwości i losujemy coraz to nowe bronie. Szybka rozgrywka, lekko hazardowa wibracja i piękna, pixel artowa grafika. Nic dziwnego, że niezależna gra po roku znalazła dwa miliony nabywców, a dziś twórcy chwalą się, że pękło im 3,5 mln.
Ale we wpisie na Steamie głównym daniem jest przede wszystkim zapowiedź nowego DLC - "Fatal Falls". Co w środku? Dwa nowe biomy - Fractured Shrines oraz The Undying Shores, które zastąpią nam poziomy Stilt Village, Clock Tower i Time Keeper. Zatem szykuje się dużo pleneru, a spotkamy w nim nieumarłych piratów i innych, nowych przeciwników, których pokroimy nową bronią. Premiera we "wczesnym 2021 roku" w cenie 5 dolarów, czyli zapewne 17,99 zł.
Mam jedynie nadzieję, że "Fatal Falls" będzie bardziej wymagające od pięknego, ale jednak zbyt łatwego "Bad Seed". Może to kwestia świetnego builda, który mi się trafił, ale roślinny dodatek ukończyłem za drugim podejściem - a byłem przygotowany, że wymęczy mnie znacznie bardziej.
Jednocześnie liczę, że "Fatal Falls" będzie podobnie urocze co tegoroczne DLC. Botaniczne klimaty arboretum czy zgniłych komnat na bagnie to był strzał w dziesiątkę i fajny skok w bok od zamków, ścieków i nekropolii. Na obrazkach dodatek prezentuje się o tak:
Przy okazji premiery "Bad Seed" w lutym 2020 r. twórcy obiecali, że będą wspierali Dead Cells jeszcze przez dwa lata, zatem do początku 2022. Czeka nas z pewnością sporo drobnych aktualizacji, ale pewnie doczekamy się jeszcze jednego, finalnego DLC (choć Motion Twin/Evil Empire zaznacza, że pomysłów mają i na 20).
A tymczasem Motion już szykuje kolejny projekt. Jaki? O czym? Studio milczy, ale częstuje nas trzema grafikami koncepcyjnymi.