Steam usuwa tysiące negatywnych recenzji. Gracze bojkotują War Thunder
Społeczność graczy wchodzi na kolejny szczebel drabiny eskalacyjnej, organizując wielki protest. Ten ma uderzyć w twórców War Thunder, którzy nosili się z zamiarem wywrócenia ekonomii gry. Oliwy do ognia dolał Steam poprzez ukrycie tysięcy negatywnych opinii.
War Thunder w ogniu krytyki – bojkot stał się faktem. O co tak naprawdę poszło? Zarzewiem konfliktu okazała się deklaracja twórców, która dawała podstawy do radykalnych zmian w ekonomii gry.
Te zaś nie spodobały się wielu graczom. War Thunder to darmowa produkcja, jednakże zapowiadane zmiany sprawiłyby, że bez "wyłożenia" prawdziwych pieniędzy byłoby trudno o jakiś sensowny progres w grze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gracze są wściekli. Steam usuwa komentarze
Gracze wyrazili swoje niezadowolenie w sekcji recenzji na Steamie, co utemperowało zapędy dewelopera – Gaijin Entertainment. Pojawił się jednak inny problem, a mianowicie sklep Valve potraktował dziesiątki tysięcy opinii jako reviev bombing i lwią część recenzji ukryto. By do nich dotrzeć, należy zmienić preferencje konta Steam.
26 maja rusza wielki protest graczy
Gracze mówią "dość" i organizują wielki protest. Oddolny bojkot rusza dziś, 26 maja.
Czytamy we wstępnie apelu do graczy. Sprawa jest rozwojowa.
Gaijin Entertainment i "wojenni celebryci"
Przypomnijmy, że jednym z partnerów PR War Thunder jest Aleksiej Smirnow – "wojenny celebryta", który figuruje w bazie danych myrotvorets jako "najemnik i wspólnik terrorystów". Jego pasją jest testowanie broni (dostarczanej przez Rosję) oraz odwiedzanie okupowanych przez Rosję terenów Ukrainy.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii