Starfield - pęka kolejna bariera. Miliony graczy nie mogą się mylić
Starfield to największa premiera w historii Bethesdy i są na to konkretne liczby. Kolejni gracze przystępują do eksploracji kosmosu i najwyraźniej dobrze się czują w tym środowisku. 6 milionów graczy to była dopiero "rozgrzewka".
Starfield to największa premiera w historii Bethesdy (i jednocześnie najmniej zabugowana gra w dorobku tego dewelopera). Patrząc na reakcje recenzentów jak i samych graczy można stwierdzić, że mamy do czynienia z tytułem nad wyraz solidnym, lecz nie obyło się bez mankamentów.
W naszej recenzji oceniliśmy Starfield na 7/10. I chociaż występują niedociągnięcia, tak jedno jest pewne: ta gra niesamowicie uzależnia, a w swoich spostrzeżeniach nie jesteśmy odosobnieni, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Starfield to aktualnie TOP 5 bieżącego roku?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
6 mln graczy Starfield to już przeszłość. Jest lepiej, o wiele lepiej
Jeśli 6 mln graczy nie robi na nikim wrażenia, to może kolejna liczba wzbudzi respekt. Bethesda informuje, że pęka kolejna bariera - Starfield to już 10 mln graczy i z całą pewnością nie jest to ostateczny wynik. Tak czy inaczej, Starfield pod tym względem przebija nawet The Elder Scrolls V: Skyrim. Jak widać inwestowanie w nowe IP okazało się strzałem w dziesiątkę.
Starfield na Steamie
Starfield znajdziemy na konsolach Xbox Series X|S, ale nie można pominąć wersji na PC ze Steam. Z czystej ciekawości zajrzałem do statystyk (SteamDB) i... okazuje się, gra nadal przyciąga tłumy. W momencie pisania tych słów w kosmicznej przygodzie bierze udział ponad 88 tys. graczy, zaś szczyt aktywności z ostatnich 24 godzin wynosi ponad 165 tys. graczy jednocześnie.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii