Starfield chce być jak Skyrim. Gra będzie wiecznie żywa

Wizytówką Bethesdy jest bez wątpienia długowieczność stworzonych gier. Starfield nie będzie pod tym względem wyjątkiem - twórcy chcą, aby do kosmicznej odyseja przyciągała graczy przez wiele lat.

Starfield
Starfield
Źródło zdjęć: © Steam

02.10.2023 14:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Długo oczekiwany Starfield zalicza bardzo udaną premierę. Można mówić o gigantycznym sukcesie Bethesdy - miliony graczy nie mogą się mylić. Deweloperzy tak zaprojektowali rozgrywkę, by ta niemalże uzależniała. To olbrzymi potencjał, który może zagwarantować grze długowieczność.

Fani to przeczuwają, bo najnowsza produkcja Bethesdy to idealna przestrzeń, w której wykazać mogą się moderzy. Wiedzą o tym również twórcy, sam Todd Howard podkreśla, że Starfield to został stworzony z myślą o zatrzymaniu graczy na bardzo długi czas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Starfield jak Skyrim

Ted Price z Insomniac Games rozmawiał z szefem Bethesdy i jedna z wypowiedzi zasługuje na szczególną uwagę. Jedno jest pewne - Starfield prędko nie umrze, bo został celowo zaprojektowany tak, aby gracze spędzali z kosmiczny RPG jak więcej czasu.

To gra, która została intencjonalnie stworzona tak, aby grać w nią przez długi czas. Jedną z rzeczy, których nauczyliśmy się z naszych poprzednich gier, takich jak Skyrim i Fallout, jest to, że ludzie chcą w nie grać przez bardzo długi czas.

Todd Howard

Rozwój gry ze strony deweloperów to jedna strona medalu: cykliczne aktualizacje poprawiają komfort rozgrywki, a przecież w planach Bethesdy znajdują się takie funkcjonalności jak implementacja wbudowanej obsługi modów czy dodanie technologii DLSS. Dalekosiężne plany to również DLC zatytułowane Shattered Space (aktualnie brak konkretnych informacji na temat zawartości i premiery)

Twórcy modów już zacierają rączki

W istocie Starfield jest stworzony pod modowanie, a te idą już w setki w serwisie Nexus Mods. Nie są to liczby tak spektakularne jak w przypadku Skyrima. Poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko i jedynie przyszłość zweryfikuje huczne deklaracje o długowieczności Starfielda.

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Komentarze (3)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.