Uznane serie mają często to do siebie, że przyciągają plotki i spekulacje, a StarCraft nie jest tu wyjątkiem. Czy pełnoprawna kontynuacja - albo po prostu StarCraft 3 - ujrzy kiedykolwiek światło dzienne? Branżowy dziennikarz twierdzi, że jest to możliwe, co więcej, gra ma rzekomo znajdować się w fazie produkcji.
Sprawa jest o tyle ciekawa, że Jez Corden, bo to on jest źródłem zakulisowych informacji, usunął w pośpiechu to, co przekazał internautom na swoim twitterowym profilu. Jeden z jego zadał pytanie, "czy myślisz, że Xbox będzie zainteresowany wskrzeszeniem StarCrafta, jeśli umowa (przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft, przyp. red.) dojdzie do skutku"?
StarCraft 3 powstaje? Plotka rozlała się po sieci
Jez Corden odpowiedział, że Microsoft "nie będzie musiał wskrzeszać StarCrafta". Ta odpowiedź wydaje się nieco wymijająca, więc stery przejął kolejny internauta, który zapytał wprost o StarCraft 3.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
5 rzeczy, za które pokochacie Dead Island 2
@BacTeRiiA_TV: Star Craft 3?
@JezCorden: Tak
@BacTeRiiA_TV: Wiesz coś na ten temat?
@JezCorden: Tak
Co ciekawe, Jez Corden postanowił później usunął całą rozmowę ze swojego profilu na Twitterze, jednakże rozmowę spisano i opublikowano na subreddicie r/GamingLeaksAndRumours.
W tle przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft
Przypomnijmy, że StarCraft 2 zadebiutował w 2010 r. i od tego czasu tytuł otrzymał kilka rozszerzeń. Temat potencjalnej kontynuacji byłby prostszy w przypadku zakończenia fuzji Microsoftu i Activision Blizzard. A coraz więcej znaków wskazuje na to, że jest to już czysta formalność i kwestia czasu.