Activision Blizzard wycofuje się z giełdy. To już się dzieje
Wiele wskazuje na to, że przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft nikt już nie powstrzyma. Przynajmniej takie nastroje panują w obu firmach. A także na giełdzie.
14.07.2023 13:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wtorkowym wieczorem dotarły do nas wieści o podjęciu decyzji w owej sprawie przez kalifornijską sędzię Jacqueline Scott Corley. Konkretniej chodziło o proces prowadzony pomiędzy amerykańską Federlaną Komisją Handlu (FTC) a Microsoftem. Ci pierwsi domagali się zablokowania procesu przejęcia Activision Blizzard przez giganta z Redmond.
Po wysłuchaniu tysięcy argumentów za i przeciw, sędzia postanowiła poprzeć stronę Microsoftu. Już następnego dnia pokłosiem tego było... złożenie apelacji, czyli odwołania od wtorkowej decyzji sądu federalnego. Czy ktoś z Microsoft albo Activision Blizzard przejął się działaniem FTC? Patrząc na ich działania, można odnieść wrażenie, że nie. W praktyce kluczowym faktem jest jednak to, że jeżeli do transakcji nie dojdzie do 18 stycznia 2024 roku, to Microsoft będzie zmuszony dopłacić kolejne 3 miliardy dolarów, a także renegocjować umowę.
Activision Blizzard szykuje się do przejęcia - akcje znikają z giełdy
Amerykańska giełda NASDAQ ogłosiła, że Activision Blizzard rozpoczyna wycofywanie swoich akcji. Jak podaje serwis gamesindustry.biz, akcje nie znikają całkowicie z giełdy, ale zostaną wycofane z konkretnych indeksów. Usunięcie ich jest kluczowe, aby przejęcie Activision Blizzard nie wpłynęło negatywnie na integralność indeksu, zgodnie z metodologią prowadzoną przez NASDAQ.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nadal otwarta pozostaje jeszcze kwestia zalegalizowania transakcji na rynku Wielkiej Brytanii. Wstępnie wydano już pozwolenie, ale nadal pozostają wątpliwości, czy brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) nie przeprowadzi kontroli, a może nawet śledztwa w sprawie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft.
Na ten moment teoretycznie jest blisko, aby umowa została zatwierdzona. Parlament Europejski bez żadnych zastrzeżeń wydał zgodę na przejęcie. Czekamy na decyzję sądu w sprawie apelacji FTC a także na potencjalną decyzję brytyjskiego urzędu.
Arkadiusz Stando, redaktor prowadzący Polygamii