Shadow of the Tomb Raider otrzymał wersję demo
Prawie 3 miesiące po premierze wreszcie można przetestować ostatnie przygody Lary Croft.
Shadow of the Tomb Raider to moim zdaniem najlepsza odsłona nowej trylogii o przygodach Lary Croft. Mroczna, z drapieżną bohaterką i z ciekawymi poziomami trudności, pozwalającymi np. zmniejszyć widoczność poszczególnych miejsc interakcji, a tym samym świetnie wzbogacić immersję. Gdyby nie fakt, że bazowała na identycznych w zasadzie elementach co poprzedniczki, z pewnością w swojej recenzji oceniłbym ją jeszcze wyżej. Krótko po premierze na twórców spadła jednak krytyka, gdyż nowego Tomb Raidera można było kupić dużo taniej już po miesiącu.
Jeżeli do zakupu nie przekonała was także spora przecena, autorzy gry wykonali właśnie kolejny krok, by zainteresować niezdecydowanych. Na Steamie oraz obu konsolach, na których Shadow of The Tomb Raider się ukazało, można "już" pobierać wersję demo gry. Cudzysłów zaś dlatego, że na demo swoje trzeba było odczekać - produkcja ukazała się przecież 14 września.
Na wersję próbną składa się przy tym cały Meksykański prolog. Dość mocno oskryptowana część gry, ale wystarczająca przy tym na solidną godzinę testowania. Z prologu niczego przy tym nie wycięto i można nawet zdobyć pierwsze osiągnięcia, a po zainwestowaniu w pełną wersję normalnie kontynuować zabawę. I wszystko fajnie, tylko po tych wszystkich działaniach Square mam przeczucie, że któreś z nas napisze wkrótce newsa o tym, że gra sprzedała się poniżej oczekiwań wydawcy. Jak i dwie poprzednie. Pierwsze objawy takiego stanu rzeczy już zarejestrowano.
Krzysztof Kempski