Sea of Thieves chwali się pięcioma milionami graczy

I rozpoczyna nowy rozdział swojej wybrakowanej egzystencji.

Sea of Thieves chwali się pięcioma milionami graczy
Adam Piechota
4

O tym, że na morza Rare wypływają piraci-szkielety i całość nabierze klimatu rodem z „Klątwy Czarnej Perły”, wiecie od jakiegoś czasu. Wypłynęli wczoraj, wraz z darmowym dodatkiem Cursed Sails. Microsoft skorzystał z okazji i oprócz standardowej informacji typu „porzuć wszelkie plany i chodź do nas po pracy” podkreślił na xboksowym blogu, że problematyczny tytuł przyciągnął już pięć milionów graczy. Łatwo chwalić się wynikami czegoś, co należy do usługi Xbox Game Pass, oczywiście (a gdzie statystyki o średnim czasie grania tych pięciu milionów, co?) lecz tak czy inaczej to całkiem ładna liczba. I co niektórzy zaczynają się zastanawiać, czy Sea of Thieves nie przejdzie takiej samej ścieżki, co No Man’s Sky.

Official Sea of Thieves: Cursed Sails Teaser Trailer

Bo ekipa Seana Murraya nareszcie zrehabilitowała się po felernym starcie w 2016 roku. Łatka NEXT, jaka niedawno wpadła do proceduralnej galaktyki, nie tylko dodaje tam wszystkie braki, które liczne filmiki na YouTubie punktowały jako kłamstwa Hello Games (na przykład realny multiplayer), lecz również znacząco rozwija dość schematyczny pierwotnie gameplay. Robi z No Man’s Sky po prostu „grę”. Jasne, każdy, kto powie „o wiele za późno”, gdyż poczuł się oszukany dwa lata wcześniej, kupując produkcję w dniu premiery, ma prawo tak uważać. Niemniej cała reszta - bardziej cierpliwi, dołączający do doświadczenia dopiero dzisiaj - bawi się znakomicie, co potwierdzają zaskakujące nawet deweloperów wyniki.

Kiedyś był „Sean marnotrawny”, teraz może podobnej łatki doczeka się Rare? Jeżeli tytuł nie będzie zwalniał z dorzucaniem świeżej zawartości, za kilka miesięcy pierwotne recenzje - nawet ta nasza, w której Bartek wywołał gigantyczne zamieszanie swoim… entuzjazmem (rzadka sprawa u niego tak w ogóle) - staną się tylko kolejnymi symbolami coraz częstszego faktu - wysokobudżetowa gra w dniu premiery jest płatną betą produktu, który być może kiedyś uda się dostarczyć. Czy Sea of Thieves po premierze ósmej aktualizacji zmieni się nie do poznania i tylko „frajerami-pompkami” będą wszyscy mający już na liczniku kilkadziesiąt godzin, bo „dopiero teraz to wizja, jaką mieliśmy podczas developmentu”? I dlaczego nawet już się nie denerwuję na taki stan rzeczy?

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne