Pyrkon z problemami. Organizatorzy proszą o wsparcie

Pyrkon z problemami. Organizatorzy proszą o wsparcie

Pyrkon z problemami. Organizatorzy proszą o wsparcie
Adam Bednarek
15.03.2021 12:51

Pandemia uniemożliwia organizowanie masowych wydarzeń. Cierpią na tym stali bywalcy, ale przede wszystkim organizatorzy, którzy stracili płynność finansową.

Z punktu widzenia laika takie wydarzenia jak Pyrkon to raptem kilka miesięcy przygotowań, bezpośrednio związanych z samą imprezą. Tymczasem pandemia pokazuje - niestety - że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. 

Płacimy ZUS i podatki, wypłacamy pensję osobom cały rok zatrudnionym przy imprezie (koordynatorom, grafikowi, prawnikowi, tłumaczowi), wynajmujemy biuro i przestrzeń, w której mogą pracować wolontariusze - zwracają uwagę organizatorzy festiwalu Pyrkon.

Właśnie dlatego zdecydowali się poprosić o wsparcie osoby, którym zależy na dalszej przyszłości festiwalu. Ruszyła zbiórka w serwisie Patronite.

Pyrkon został przekładany już dwukrotnie. Nie ma jednak gwarancji, że lipcowa edycja się odbędzie. A jeśli nawet, to czy w takie skali, która pozwoli nie tylko wyjść na zero, ale też cokolwiek zarobić. 

Organizatorzy potrzebują 50 tys. zł miesięcznie. Jak sami podkreślają, "to cel minimum, który pozwala organizacji przetrwać miesiąc". Fundusze te są absolutnie kluczowe - czytamy na stronie zbiórki. 

60 tys. zł miesięcznie pozwoli myśleć o kolejnych edycjach. Natomiast uzbierane 75 tys. zł sprawi, że "program będzie napchany wydarzeniami jak nigdy dotąd". 

Póki co Pyrkon na Patronite może pochwalić się wpłatami wynoszącymi 27 tys. zł miesięcznie. 

Oby wspierających przybywało, bo w oczy Pyrkonowi zajrzało nawet widmo upadku. 

Jeśli nie uda nam się zorganizować go w tym roku, to pozbawieni wsparcia, nie damy rady przenieść imprezy na kolejny. Wtedy Pyrkon zniknie z fantastycznej mapy Polski na całe lata, a może nawet na zawsze.

Pyrkon

Upadek legendarnych festiwali mógłby wywołać efekt domina. Bo zagrożony jest nie tylko Pyrkon.

Już teraz polska prasa ma problem, ponieważ imprezy się nie odbywają - a to wbrew pozorom ważny element w ich budżetach. 

- Działalność naszej firmy oparta jest na dwóch kluczowych filarach: organizacji targów i konferencji oraz wydawaniu czasopism, a większość przychodów generuje z eventów właśnie. Tymczasem od półtora roku nie zorganizowaliśmy ani jednej imprezy targowej czy konferencyjnej, z których zyski pozwalały nam przez poprzednie 10 lat spokojnie funkcjonować... - mówi Robert Łapiński, właściciel wydawnictwa Idea Head. 

Czyli organizator Pixel Heaven, a przy tym wydawca takich pism jak "PSX Extreme" i "Pixel", które również proszą o wsparcie na Patronite

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)