Porady w oparciu o zachowanie innych graczy nowym patentem Sony

Czyżby japoński gigant wątpił w umiejętności swoich odbiorców?

Porady w oparciu o zachowanie innych graczy nowym patentem Sony
Bartosz Witoszka

Oczywiście zajawkę proszę traktować z lekkim przymrużeniem oka, bowiem nie ma co ukrywać, że każdy w swojej growej karierze trafił na moment, w którym chciał rzucić pada (albo myszkę i klawiaturę) w ciemny kąt. Pewnie dla części z Was ścianą nie do przeskoczenia był jakiś soulslike, a patrząc po drace jaka wybuchła po premierze Sekiro (i nie ma to nic wspólnego z prima aprilisową recenzją Krzyśka Tomicza), wiele osób chciało poznać nową produkcję studia From Software, ale brak możliwości przełączenia się na niższy poziom trudności znacznie to utrudniał. A co, gdyby ktoś Wam pomógł?

Obraz

Chodzi o wykorzystanie komend głosowych, dzięki którym gracz pytałbym swoją konsolę o poradę. Program czerpałby informacje z bazy danych, w której gromadzono by informacje o tym, jak z danym bossem poradziła sobie reszta graczy i na podstawie tego wysnuwałby podpowiedź. Czym różni się to zatem o skorzystania z wiedzy milionów graczy z całego świata, którą większość z nas ma zazwyczaj na wyciągnięcie ręki? Wszystkie informacje byłyby wyświetlane na ekranie w formie podpowiedzi, dzięki czemu gracz nie musiałby wychodzić ze świata gry. Z drugiej jednak strony, czy dodatkowe wyskakujące okienko nie wybijało by właśnie z tej nieszczęsnej immersji?

Obraz

Pewnie tak, ale łyżką dziegciu w tym immersyjnym miodzie będzie dalsza część zapisu, z której wynika, że system miałby sugerować zakupy ulepszeń ze sklepu PlayStation Store. “Nie możesz przejść jakiegoś etapu? Patrz: 50% graczy, którzy już dawno mają ten poziom za sobą, miała na wyposażeniu ten przedmiot za 2 euro.” – jestem sobie w stanie wyobrazić taką scenkę, choć mało prawdopodobne, by właśnie tak to wyglądało.

Obraz

A o samej konsoli wiemy zaskakująco mało – nie znamy jej kształtu, ceny, oficjalnych osiągów, dokładnej daty premiery czy startowej listy tytułów, w jakie przyjdzie nam zagrać na tej maszynce. Ale hej, wiemy jakie będzie logo – to już coś, prawda? Pytanie, na jak długo wystarczy wiernej fanbazie, która jak na razie wykazuje się dużą cierpliwością.

Bartek Witoszka

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościsonypatent
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.