Polska w Cyberpunk 2077 to piekło na ziemi. A najgorsze są Ząbki
Jak wygląda Polska w uniwersum Cyberpunka 2077? Mówiąc dyplomatycznie - nie jest dobrze. W świecie gry odnaleziono mrożącą krew w żyłach relację autorstwa pana Mateusza, którzy przechodzi przez prawdziwe piekło na ziemi.
Cyberpunk 2077 wraca na salony. Nie dość, że otrzymaliśmy arcyważną aktualizację 2.0, która poprawia komfort płynący z rozgrywki, ale to jedynie przedsmak - daniem głównym pozostaje ogromne rozszerzenie, czyli Cyberpunk 2077: Widmo Wolności. Odzew ze strony krytyków jak i samych graczy nie pozostawia złudzeń - jest dobrze.
Tego samego nie można powiedzieć o tym, w jaki sposób polski deweloper CD Projekt Red przedstawił nasz kraj w świecie gry. Premiera DLC zaowocowała kolejnymi ciekawostkami, a kolejni gracze meldują o nowych znaleziskach. Okazuje się, że w świecie gry nie ma Polski, jest natomiast "Polska Rzeczpospolita Ludowa" z takim wachlarzem swobód obywatelskich, jak przymusowa praca w obozach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mateusz pracuje 15 godzin dziennie w obozie pracy. Nie jest szczęśliwy
Użytkownik Reddita o pseudonimie DudeSparkle publikuje notatkę, którą znalazł w Cyberpunk 2077: Widmo Wolności. Wynika z niej, że Polska nie jest dobrym miejscem do życia w tym uniwersum. Oddajmy głos Mateuszowi Kowalczyk.
Cyberpunk 2077 - ile jest jeszcze do odkrycia?
Terror, tortury, obóz pracy pod Ząbkami... oto polskie realia w świece Cyberpunka 2077. Co jeszcze skrywa DLC? Każdy kolejny dzień to nowe tajemnice i sekrety związane z Widmem Wolności i aktualizacją 2.0. Na przykład ukraińska wersja językowa zawiera komentarz na temat rosyjskiej agresji, a obecność Dawida Podsiadło owocuje kolejnymi easter eggami. Ile jest jeszcze do odkrycia? Najpewniej całkiem sporo; w tym miejscu warto przypomnieć, że niektóre easter eggi od CD Projekt Red byłu nieuchwytne przez długi czas.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii