Plotka: Nowy Resident Evil z podtytułem Village

Tak, kolejna porcja wycieków z niezapowiedzianej jeszcze gry Capcomu.

Plotka: Nowy Resident Evil z podtytułem Village
Bartosz Witoszka
SKOMENTUJ

Wokół Resident Evil dzieje się ostatnio naprawdę sporo i ciężko już nadążyć za doniesieniami o kolejnych remake’ach czy bardziej nieoficjalnych informacjach, będących mieszanką przypuszczeń fanów (również ich życzeń) i przecieków, na których przecież zbudowany jest współczesny biznes rozrywkowy.

Obraz

Z kolei pod koniec marca ten sam użytkownik zasugerował przybliżoną datę premiery zaplanowaną wstępnie na 2021 rok. Teraz z kolei Rourke Keegan, autor bloga Rely on Horror, udostępnił informacje z zamkniętego pokazu przygotowanego dla fanów. Deweloperzy sprawdzali reakcję najbardziej zapalonych graczy, którzy na serii zjedli zęby, by dowiedzieć się, jak oni zareagują na kolejną część, która ponoć ma mocno odbiegać od standardów serii.

Obraz

I wygląda na to, że będzie – przynajmniej po części – realizował wizję zapoczątkowaną w 2017 roku, choćby poprzez dalsze trzymanie się perspektywy pierwszoosobowej. Dalej jednak ma to być stary dobry Resident Evil, czyli nie zabraknie ikonicznego zarządzania ekwipunkiem czy przeszukiwania każdego kąta w nadziei na znalezienie zielonych roślinek. W grze ma się również pojawić Chris Redfield, który miał już swoje pięć minut w “siódemce”, ale w Village (sugerowany podtytuł) ma on odegrać znacznie większą rolę.

Obraz

Trzymamy za słowo, choć chyba nikt nie obraziłby się za powrót innych, dobrze znanych bohaterów. Nie wiem, czy do takich zaliczają się Ethan i Mia Winters (małżeństwo, wokół którego kręci się poprzednia odsłona), ale to właśnie oni odegrają najważniejszą rolę w grze. W kilku zaprezentowanych fragmentach pojawiały się sekwencję z tą parką, zaś sama Mia jest ponoć w ciąży (z cyklu miłość w czasie zarazy), jednak na razie nie wiadomo, jaką rolę odegra dziecko. Podejrzewam, że nie małą (w końcu nikt ot tak nie umieszcza sobie dzidziusia w grze o walce ze zmutowanymi potworami), ale na więcej informacji będziemy musieli jeszcze poczekać.

A skoro już przy przeciwnikach jesteśmy – w grze mają pojawić się wspomniane już wilki, ale ich zachowanie i wygląd przywodzi na myśl wilkołaki. Tymi z kolei ma sterować wiedźma, która przypominać będzie Nemesisa i Mr. X, ale nie wiemy o niej wiele więcej.

We wpisie na blogu opisano również niektóre sceny, ale to już zostawiam Wam. A, no i najważniejsze – podano jeszcze dokładniejszą datę premiery przewidzianą na pierwszy kwartał 2021 roku. Brzmi to nader prawdopodobnie, biorąc pod uwagę to, że remaki Resident Evil 2 i 3 zadebiutowały właśnie w tym okresie odpowiednie w 2019 i 2020 roku.

Bartek Witoszka

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne