Plany rozbudowywania Final Fantasy XV anulowane, a Hajime Tabata odchodzi ze Square Enix

To jeden z możliwych finałów opcji podejścia „zróbmy z naszej gry usługę”.

Plany rozbudowywania Final Fantasy XV anulowane, a Hajime Tabata odchodzi ze Square Enix
Adam Piechota
18

Nie wiem, co o tym myśleć. Japońska korporacja zdążyła już skontaktować się z zachodnimi portalami i podkreślić, że decyzję o odejściu podjął sam Tabata. A jednak hydrze, którą zdołał cudem przemodelować i wychować, zatrzymano serce. Wkrótce wyrośnie jej ostatnia głowa - DLC Episode Ardyn - a wszystkie inne, o których jakiś czas temu wspominałem, zostały oficjalnie skasowane. Final Fantasy XV było finansowym hitem (8 milionów sprzedanych egzemplarzy), wielokrotnie powracało jako idealny przykład „gry-usługi” podczas rozmów z inwestorami, a jednak zgaśnie o wiele prędzej, niż pierwotnie planowano.

FINAL FANTASY XV - Reclaim Your Throne Trailer | PS4

Jednej szokującej informacji towarzyszy druga - Square Enix zanotowało „ponadprzeciętną” stratę 3,733 miliona jenów (ponad 10 milionów złotych) przez… Luminous Productions, czyli swoje najmłodsze studio, założone przecież jakiś czas temu przez samego Tabatę. Postrzegane w oczach wielu jako swoista nagroda za doprowadzenie dziurawego statku Noctisa do portu. Gdy Hajime przejął pieczę nad piętnastym Finalem, wiele części projektu rozpocząć musiał kompletnie od zera. Dziś coraz częściej się zapomina, jak długo trwał development tego tytułu.

Tyle czytamy w notatce prasowej. Nie jestem wystarczająco obeznany, by w pełni poważnie zapytać, czy kilkumiesięczny oddział, który dopiero rozpoczyna dłubanie nad przyszłym dziełem, powinien przynosić podobne straty. Pewne jest za to, że „coś” intrygującego stało się za jego zasłoną. Albo Japończyk miał zupełnie inną wizję niż jego szefowie. Podczas regularnego streamu, w którym zazwyczaj wydawca dzieli się różnymi nowinkami, a który uznano za idealne wydarzenie, by ogłosić tak wielką informację, Tabata powiedział coś takiego:

Cóż. Na pewno w Square zabraknie pragmatycznego podejścia Tabaty. Zanim dopilnował premiery swojego najważniejszego tytułu, pomagał przy Final Fantasy VII: Crisis Core, The Third Birthday (przedziwna parakontynuacja Parasite Eve) oraz Final Fantasy Type-0. Ciekawe, nad czym - i gdzie! - ma zamiar teraz pracować. Oby następne rozdziały tej sagi były mniej dramatyczne.

A wracając do Final Fantasy XV i jej wiecznego cyklu „rozszerzenia”… Ech, muszę, przepraszam, ale muszę - a nie mówiłem?

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne