Troy Leavitt sam poinformował o odejściu z Avalanche Software na Twitterze. Obiecał wytłumaczyć powody w klipie, który niedługo ma pojawić się na jego kanale na YouTube. Tym samym, który był prawdopodobnie punktem zapalnym, prowadzącym do rozbratu ze studiem.
"Żebyśmy mieli jasność. Czułem się absolutnie bezpiecznie na mojej pozycji. Niemniej, chciałem zrezygnować z powodów, które wyjaśnię w nadchodzącym filmie. Jestem w doskonałym nastroju i jestem bardzo zadowolony z relacji z WB i Avalanche" – tłumaczy Leavitt.
Leavitt w filmikach sprzed dwóch lat miał krytykować feminizm i progresywne podejście w branży gier wideo. Popierał też ruch Gamergate.
Dodajmy, że rezygnacja Leavitta zbiega się z informacją o możliwości tworzenia transpłciowych postaci w grze "Hogwarts Legacy".