No Man's Sky było umarłe, a znowu ożyło

I tak powraca Sean marnotrawny.

No Man's Sky było umarłe, a znowu ożyło
Adam Piechota
11

Dzieje się. Gdy pisałem w recenzji, żeby z zakupem No Man's Sky cierpliwie poczekać, nie robiłem tego dla żartów. Jak wyszło - wszyscy mniej więcej wiedzą. Projekt został nazwany ściemą wszech czasów, przy której nawet oryginalne Watch Dogs i jego zwiastuny były dziecinną zabawą. Hejt (ogólnie całkiem zrozumiały) wywalił jak szambo, a Sean Murray zniknął z publicznej części sieci. Na szczęście, nie w rytm zasady "zgarniam hajs i już mnie nie ma". Bo na początku weekendu czytaliśmy taką wiadomość na oficjalnej stronce gry. Pierwszą "normalną" i komunikatywną od momentu premiery:

No Man's Sky: Foundation Update (version 1.1)

Foundation Update, bo taką nazwę nosi wersja 1.1, trafiło do sieci niedługi czas później. Oczywiście, że łatka jest darmowa. Po takiej burzy, jaką widzieliśmy przez ostatnie dwa miesiące, nikt o zdrowych zmysłach nie kazałby za swoje rozszerzenia płacić. Następne, które - miejmy nadzieję - przybliżą No Man's Sky do pierwotnie wymarzonego tworu, również wpadną na nasze dyski bez żadnych opłat.

A co w środku? No cóż - bardzo dużo. Trzy oddzielne tryby "nowej gry": normalny (znaczy taki, jak do tej pory), survival, w którym podkręcony zostaje wiadomy aspekt rozgrywki, oraz creative, gdzie nareszcie gracz może eksplorować wszechświat do woli, a także zbudować własną bazę. No właśnie. Prywatna dziupla w kosmosie to całkiem poważny krok w nowym(/obiecanym) kierunku. Możemy tam zatrudnić pracowników, skorzystamy z teleportu, rozbudujemy ją wedle uznania, przechowamy tam wszystkie znalezione surowce lub przedmioty. Pamiętacie chyba, jak nieznośne było dotychczas zarządzanie inwentarzem.

To nie koniec! Ale gdybym próbował zrobić listę wszystkich nowinek, potrzebowałbym pewnie kilku godzin testów i trochę większego tekstu. Rzućcie okiem na filmik i zobaczcie, jak wiele "normalniejszych" twistów zaliczył gameplay. Podręczne menusy, maszyny wydobywcze, graficzna korekta, świeże elementy w maszynce generującej napotkane światy, nowe materiały czy surowce, statki handlowe, które wynajmujemy z każdego zakątka kosmosu, możliwość budowania punktów zapisu, planety całkowicie pozbawione życia, tryb fotograficzny - to tylko wierzchołek góry lodowej.

W głowie od razu kotłuje się jedno pytanie: czy naprawdę warto było tę grę wydawać, zwłaszcza w tak horrendalnej cenie, przed Foundation Update? Czy rzeczywiście za wcześniejszy stan No Man's Sky powinniśmy winić wyłącznie ekipę Murraya? Czy może to ktoś z zewnątrz, ktoś, kto zainwestował górę gotówki w ten projekt, powiedział "dość, wydajecie ją taką, jaka jest; czas na was zarobić"? Odpowiedzi nie poznam pewnie nigdy. Ale przynajmniej widzę, że Hello Games nie próżnowało. Jeżeli w takim tempie będą przebudowywać swoje kontrowersyjne opus magnum, być może Sean kiedyś zedrze z siebie etykietkę kanciarza wszech czasów. O ile, rzecz jasna, nadal gracze są zainteresowani tą grą i dadzą aktualizacji w ogóle szansę.

Sezon jeszcze trwa, więc zakładam, że trudno byłoby komuś w Polygamii łatę porządnie przetestować. Ale kto wie - przed świętami lubimy nadrabiać mniejsze i większe zaległości.

Adam Piechota

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne