Nintendo Switch rozbija bank. Sprzedano ponad miliard gier
Nintendo publikuje raport finansowy, w którym ujawniono łączną sprzedaż gier oraz konsol. I chociaż te liczby robią wrażenie, to w praktyce nie jest już tak pięknie, ponieważ zakupowa dynamika słabnie.
Na kilka dni przed premierą Legend of Zelda: Tears of the Kingdom japońskie przedsiębiorstwo publikuje raport finansowy. Na pierwszy rzut oka te liczby są spektakularne: do 31 marca 2023 r. sprzedano łącznie 125,62 mln konsol Nintendo Switch.
Tym samym "pstryczek" umacnia się na pozycji trzeciej najchętniej kupowanej konsoli w historii. Imponuje również zaangażowanie graczy, który do tej pory kupili 1,036 mld produkcji na Switcha (w ciągu ostatnich trzech miesięcy sprzedano niespełna 42 mln gier). W czym więc problem?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprzedaż hamuje
Sprzedaż hamuje, a pierwsze symptomy słabnącej dynamiki obserwowaliśmy w ubiegłym roku. W ciągu ostatnich 12 miesięcy sprzedano niespełna 18 mln egzemplarzy Nintendo Switch, zamiast wstępnie planowanych 21 mln, co w praktyce oznacza spadek o 22 proc. Nintendo chce zakończyć aktualny rok fiskalny (czyli do końca marca 2024 r.) z wynikiem na poziomie 15 mln sprzedanych egzemplarzy.
Zdaje się, że dochodzimy do momentu, w którym rynek jest już nasycony konsolami i grami Nintendo, przez co znalezienie kolejnych nabywców będzie coraz trudniejsze. Oczywiście nie zapominajmy o sztandarowych produkcjach Nintendo, takich jak chociażby Legend of Zelda: Tears of the Kingdom z premierą 12 maja 2023 r. Takie hity z pewnością "podbiją słupki".
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii