Nintendo Switch pomogło odnaleźć zaginioną 15‑latkę. Porwał ją 28‑latek
Konsola Nintendo Switch okazała się kluczowa w odnalezieniu zaginionej 15-latki ze stanu Wirginia. Nastolatka poznała w sieci 28-letniego mężczyznę i wyruszyła w liczącą ponad 3200 kilometrów podróż. Na miejscu okazało się, że grozi jej niebezpieczeństwo.
Konsola Nintendo Switch, jaka jest, każdy widzi. Oprócz oczywistych walorów rozrywkowych, popularny "pstryczek" może przyczynić się do ratowania ludzkiego życia i właśnie otrzymaliśmy na to niepodważalny dowód - oto historia zaginionej 15-latki ze stanu Wirginia, której życie było w niebezpieczeństwie, a szczęśliwy finał zawdzięcza śledczym i konsoli.
O sprawie informuje stacja ABC15 Arizona. 3 sierpnia 2022 r. nastolatka zniknęła ze swojego domu. Poszukiwania zaginionej nie przyniosły pożądanych efektów; okazało się, że celem jej podróży był kompleks apartamentowy w Tolleson w stanie Arizona, gdzie miała spotkać się z wówczas 28-letnim mężczyzną. Ethan Roberts, bo o nim mowa, miał poznać ją w sieci.
Nintendo Switch uratowało nastolatkę
Nastolatce groziło niebezpieczeństwo, bowiem mężczyzna miał jeden cel: nakręcenie filmu pornograficznego i właśnie do tego aktu była zmuszana. Jednocześnie Ethan Roberts pozwalał jej na pewną swobodę i tu do akcji wkracza konsola Nintendo Switch. Zaginiona połączyła się z siecią porywacza po czym zaczęła oglądać filmy na YouTube, pobrała również grę.
Zostawiła ślad cyfrowy. Jej aktywność została odnotowana przez znajomych, którzy niezwłocznie poinformowali policję. W operację zaangażowano FBI - po skontaktowaniu się z Nintendo, namierzono adres IP. To była formalność i tym samym dotarli do mieszkania porywacza z zamiarem aresztowania go. Niekonwencjonalne wykorzystanie Nintendo Switch pomogło namierzyć i tym samym uratować nastolatkę.
30 lat spędzi w więzieniu
Ethan Roberts usłyszał zarzut posiadania dziecięcej pornografii oraz transport nieletniego z zamiarem zaangażowania go w przestępczą działalność o charakterze seksualnym. W kwietniu 2023 r. mężczyzna zawarł ugodę z sądem, na mocy której spędzi najbliższe 30 lat w więzieniu.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii