Następca Nintendo Switch będzie miał moc PS4. Bobby Kotick zdradza szczegóły
Next-genowe Nintendo Switch z wydajnością na poziomie PS4 – taki sprzęt może udźwignąć Call of Duty. Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft nie zostało jeszcze sfinalizowane, a batalia przeniosła się na grunt sądowy. To z kolei jest źródłem ciekawych informacji.
Bobby Kotick, szef Activision Blizzard, został przesłuchany przez FTC (Federalną Komisję Handlu) w sprawie przejęcia jego firmy przez Microsoft. Jak wiemy, fuzja została zablokowana, co zainicjowało batalię sądową.
Powraca temat Call of Duty, a konkretnie – wersji na konsole Nintendo Switch. Czy ta seria jest przystosowana do sprzętu "Big N"? Bobby Kotick najwidoczniej wierzy, że tak, zresztą jego firma prowadzi rzekomo aktywne rozmowy, w których pojawia się wątek next-genowego Switcha.
Call of Duty na nową konsolę Nintendo
Jeśli faktycznie coś jest "na rzeczy", to w grę wchodzi nowa generacja konsol Nintendo. Bobby Kotick twierdzi, że "myślę, że prawdopodobnie stworzymy grę Call of Duty na nową konsolę Nintendo. Nie mogę powiedzieć, że są jakieś konkretne plany, ale mogę powiedzieć, że jest to coś, co byśmy rozważali".
Szef Activision Blizzard zaznaczył w trakcie przesłuchania, że "straciliśmy szansę na tę poprzednią generację Switcha", oczywiście w kontekście Call of Duty. Co natomiast wiadomo o nowej konsol Nintendo Switch? Pojawiają się doniesienia, że ten sprzęt najwyraźniej swoją mocą dorówna PlayStation 4/Xbox One.
Phil Spencer również jest dobrej myśli
Bardziej bezpośredni okazał się Phil Spencer, który w trakcie przesłuchania stwierdził, że Call of Duty "będzie świetną grą na Switcha", a pod względem wydajności wypadnie "stosunkowo dobrze w porównaniu z innymi grami na Switcha", oczywiście mając na myśli aktualną generację.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii