Nie wiedziałem, ze Firefall ma być esportem, ale z takim trybem obserwatora jest na to szansa

Naprawdę sporo ciekawych opcji, dla wszystkich, którzy chcieliby obserwować i/lub komentować mecze.

Przede wszystkim:

• możliwość pauzowania meczu, przewijania go do tyłu i do przodu
• zestaw kilku statycznych kamer przy najważniejszych punktach mapy
• swobodna kamera do latania nad polem walki
• osobny panel dla nadawców, dzięki któremu mogą łatwo przeskakiwać z jednego ujęcia na drugie (to jest naprawdę niezłe)

Firefall to znajdująca się póki co w zamkniętej becie strzelanka MMO rozgrywająca się w świecie, który klimatem kojarzy mi się nieco z Borderlands.

Coraz częściej twórcy udostępniają tego rodzaju narzędzia, bo wiedzą, że dobrze prosperująca scena esportowa to znakomita reklama danej gry. Pierwszy poważny turniej w Firefall ma się odbyć podczas Gamescomu, pula nagród wynosi 10 tysięcy euro.

Źródło: PC Gamer

Konrad Hildebrand