Nie możecie przeboleć braku nowego Silent Hill, czy kontynuacji Alana Wake’a? W takim razie zainteresujcie się polskim Husk

Ale nam dzisiaj wysypało polskimi grami. Husk to kolejna ciekawie zapowiadająca się produkcja, tym razem nie od "byłych twórców Wiedźmina" :)

O tym, że nowe Silent Hill nie powstanie wiemy już od lutego, bo potwierdził to sam Kojima. Z kolei Remedy narobiło nam, również w lutym, nadziei na kontynuację Alana Wake’a. Niestety parę dni później okazało się, że Alan Wake’s Return to nie gra, a serial dostępny do obejrzenia w Quantum Break.

Na szczęście miłośnicy straszenia z monitora nie mogą ostatnio narzekać na brak rozrywki. Na Kickstarterze udało się ufundować polski thriller The Works of Mercy, mamy też świetne Layers of Fear, Kholat trafił niedawno na PS4, a teraz do wesołej gromadki dołącza kolejny polski horror – Husk.

Gra to koprodukcja odpowiedzialnego za Kholata IMGN.PRO i studia UndeadScout, dla którego Husk jest debiutem. Akcja będzie rozgrywać się w miasteczku Shivercliff, na pierwszy rzut oka typowej amerykańskiej małej miejscowości, która skrywa jednak liczne koszmary. Z tymi zmierzymy się jako Matthew Palmer. Szukając swojej zaginionej po katastrofie kolejowej rodziny trafia on do Shivercliff, gdzie będzie musiał stawić czoła złu czyhającemu w mrocznych uliczkach.

Za część fabularną odpowiada IMGN.PRO, zatem o historię możemy być spokojni, bo w Kholacie wyszło to bardzo dobrze. Budującą nastrój muzykę skomponuje z kolei Arkadiusz Reikowski, który tworzył też ścieżkę dźwiękową między innymi do Kholata i Layers of Fear. Łukasz Kubiak z IMGN.PRO mówi:

Świat Husk obserwować będziemy z perspektywy pierwszej osoby, a gra czerpie liczne inspiracje z Silent Hill i Alana Wake’a. Poza rozwiązywaniem zagadek i uciekaniem przed wrogami będziemy też walczyć i ten element trochę mnie niepokoi. IMGN.PRO nie ma doświadczenia w projektowaniu walki, a UndeadScout to świeże studio, które tym razem nie chwali się, że tworzą je „byli twórcy Wiedźmina”. W związku z tym pojawia się pytanie, jak zostanie to rozwiązane w Husku?

Po prostu boję się, że możemy dostać tytuł z całkiem niezłą fabułą, której odbiór będzie psuł przeciętnie wykonany element strzelanki FPS. Cóż, na razie pozostaje czekać na więcej informacji i fragmenty rozgrywki.

[Źródło: informacja prasowa]