Netflix zaczepia CD Projekt na Twitterze. Wiedźmin wcześniej niż zakładaliśmy?
Jak niewiele trzeba, żeby zwrócić uwagę internautów. Jeden profil na Twitterze zagadnął do drugiego i burza gotowa. Ale jeżeli oba mają w nazwie "Wiedźmin" to nie ma się co dziwić.
"Hej, Witcher Netflix, jesteś wolny 9 lipca?" – napisał oficjalny profil gry "Wiedźmin.
"Cześć, CD Projekt Red! Pewnie, chcesz się spotkać?" - odpisała drugi, którego właścicielem jest Netflix.
"Mamy zatem randkę!" – odpisał pierwszy.
A na samym końcu udział w rozmowie wziął również główny profil spółki CD Projekt Red.
Efekt? Burza domysłów. Ale zanim do nich przejdziemy, warto przypomnieć, że w piątek o godzinie 18 możemy spodziewać się pierwszego zwiastuna drugiego sezonu serialu z Henrym Cavillem w roli tytułowej.
Czy to zatem możliwe, żebyśmy już 9 lipca mieli obejrzeć kolejną odsłonę przygód "Wiedźmina"? Niewykluczone, ale mało prawdopodobne. W końcu dopiero 2 miesiące temu ruszyły zdjęcia do serialu. Netflix to fabryka, ale chyba nie aż tak wydolna.
Bardziej prawdopodobna jest premiera pełnometrażowego filmu animowany "Wiedźmin: Zmora wilka", który nie miał do tej pory konkretnej daty.
A może to kolejny etap marketingowej machiny, która ma zwrócić naszą uwagę na nadchodzącą aktualizację gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon" na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X|S? Albo przypomnienie o mobilnym "The Witcher: Monster Slayer"?
Może macie inne pomysły?