"Najpopularniejszy zwiastun w historii Call of Duty". No pewnie, że mowa o WWII
Łaska graczy, jak widać, na pstrym koniu jeździ.
No to ładnie. Nie mylili się ci, którzy przy zwiastunie Call of Duty: WWII zauważali nagłą odmianę opinii publicznej na temat tasiemca Activision. Gdy rok temu oglądaliśmy pierwszą zajawkę Infinite Warfare, okazała się ona to jednym z najmocniej bojkotowanych filmów na Youtubie związanych z grami wideo. Tak w ogóle. Wydawca parł jednak rezolutnie do premiery, grożąc mediom pięściom, że i tak odniesie sukces (ba, a obietnice zrobienia z IW nowej trylogii pamiętacie?). Nie odniósł. Znaczy gra się sprzedała, oczywiście, wszak to CoD, lecz dla Activision była sporym rozczarowaniem. Zapowiedź nowego zombie-DLC (Chronicles) dla starusieńkiego Black Ops 3 pokazuje, jak sporym. Dlatego czytaliśmy nieco pokorniejsze obietnice "powrotu do korzeni". Których owocem jest właśnie WWII.
Official Call of Duty®: WWII Reveal Trailer
Zero lotów kosmicznych, egzoszkieletów, biegania po ścianach. Druga Wojna i tyle, jak ponad dekadę temu. O proszę, jak to się opłaciło. Nawet jeśli wątpliwości jest nadal sporo (dowód). Jak czytamy na Eurogamerze, podczas ostatniego zebrania finansowego Activision Thomas Tippl powiedział, że najnowszy zwiastun nie tylko najszybciej w historii serii, w jedną dobę, przekroczył granice dziesięciu milionów wyświetleń (teraz zbliża się do szesnastu), ale również jest najchętniej "lajkowanym" materiałem filmowym związanym z Call of Duty. Blisko milion łapek w górę na niecałe sto tysięcy łapek w dół. Stosunek 10:1.
Bobby Kotick dodaje, że negatywna opinia graczy z zeszłego roku "właściwie wyparowała" po zapowiedzi WWII. Tacy jesteśmy litościwi, tak szybko wybaczamy. Nabijam się, rzecz jasna, ale jeżeli ktoś wątpi, że ten tytuł będzie gigantycznym hitem, który zawstydzi nawet najlepsze produkcje całego roku (a tych nie brakuje w 2017, oj nie), musi potem udawać zaskoczonego. Bałbym się teraz przesadzenia w drugą stronę. Następnych kilku CoD-ów może nam całkowicie obrzydzić drugowojenny setting, na amen. Czy w 2020 roku następnym "najchętniej lajkowanym zwiastunem w dziejach" będzie niespodziewana zapowiedź Modern Warfare 4?
Adam Piechota