Monstrualne PS5 większe od bohaterki nowego Resident Evil. Cena? Z kosmosu
Różne rzeczy można robić w wolnym czasie. Na przykład zamówić największe na świecie PS5 i je ozdobić. Olbrzymia konsola mierzy sobie aż 3 metry wzrostu, a jej stworzenie pochłonęło ponad 260 tys. złotych.
Podczas gdy świat przeżywa najpierw zagadkowy, a teraz oficjalnie ujawniony wzrost Lady Dimitrescu (2,9 m), a Microsoft zestawia bohaterkę "Resident Evil: Village" z XSX i xboksową lodówką, artysta i youtuber ZHC stworzył takie cudo.
ZHC ma na koncie tworzenie przeróżnego "rękodzieła" (ech, customowe gadżety jednak lepiej brzmią) - głównie odpowiednio drogiego i ociekającego "swagiem", żeby przebiło się przez inne, youtube'owe produkcje. Ale to... no to robi wrażenie.
Największe na świecie PlayStation 5 ma ponoć równe 3 metry wysokości, ważny 227 kg i kosztowało mniej więcej 70 tys. dolarów (ok. 260 tys. zł). Do kompletu ma również odpowiednio dużego pada, którego obsługiwać muszą przynajmniej dwie osoby (i kolejne dwie, jeśli mamy zamiar używać triggerów i bumperów).
Piękna atrapa? Nic z tych rzeczy. Konsola działa - i nic w tym zaskakującego, wystarczyło włożyć do środka prawdziwe PS5. Bardziej dziwi, że funkcjonalny jest również wielki pad DualSense. Ale o graniu ma powstać inny odcinek, ten powyżej jest poświęcony przede wszystkim malowaniu.
Około 100 godzin ekipa kilku artystów spędziła na pokrywaniu przepastnych boków PS5 motywami głębinowymi i kosmicznymi. Efekt na końcu filmiku, przeplatany oczywiście masą wyzwań i obowiązkowym kubłem z lodowatą wodą na głowę.