Microsoft i Sony przeciwko Activision Blizzard. Ciąg dalszy skandalu

Skandal w Activision Blizzard przybiera na sile. Ponad 1000 pracowników podpisało się pod petycją, której celem jest odwołanie aktualnego prezesa, a teraz Microsoft i Sony zamierzają zrewidować warunki współpracy z firmą.

Bobby Kotick
Bobby Kotick
David Paul Morris

Problemy Activision Blizzard zdają się nie mieć końca. Firma nie może podnieść się po skandalu, który wybuchł (i trwa), gdy na jaw wyszły fatalne warunki pracy oraz padły oskarżenia o mobbing i przemoc seksualną. Oliwy do ognia dodał fakt, że aktualny prezes miał o wszystkim wiedzieć i zezwalać na tego typu "praktyki". Nic więc dziwnego, że pracownicy żądają usunięcia Bobby'ego Koticka ze stanowiska.

Sytuacja w Activision Blizzard jest bardzo poważna. Już nie tylko pracownicy i gracze mają dość niedopuszczalnego traktowania, ale również giganci branży zastanawiają się, czy powinni kontynuować współpracę z firmą wokół której narosło tyle kontrowersji.

Szef PlayStation - Jim Ryan oraz szef Xboksa - Phil Spencer ogłosili niemal jednocześnie, że zamierzają zrewidować wszystkie aspekty współpracy z Activision Blizzard. Co to oznacza? Ciężko przewidzieć, jednak XboxPlayStation mają prawo np. zabronić firmie wydawania gier na swoje platformy, co oznacza, że Activision zostałby ograniczony do wypuszczania swoich tytułów jedynie na komputery i Switcha.

Ryan i Spencer mieli również napisać oficjalne e-maile do swoich pracowników, w których wyrazili oburzenie postępowaniem Koticka. Jeżeli Sony i Microsoft podejmą ostrą narrację w stosunku do Activision oraz podejmą realne kroki, być może uda się wpłynąć w jakiś sposób na firmę. Na razie jednak zarząd Activision nie tylko nie przychylił się do petycji pracowników, ale nawet stanął w obronie Koticka.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Activision Blizzardbobby kotickwiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.