Microsoft Flight Simulator - opcja z VR jeszcze w tym roku
Gra, która szybko stała się hitem sieci, rozwija swoje możliwości. Latanie w chmurach będzie dostępne w wirtualnej rzeczywistości.
O sprawie poinformowali jej deweloperzy w trakcie Q&a z internautami. Wirtualna rzeczywistość doda rozrywce jeszcze więcej atrakcyjności.
W Microsoft Flight Simulator można bowiem po prostu oblecieć cały świat. Dostępne są do tego różne rodzaje maszyn latających, a lądować można na wszystkich lotniskach świata. Jest ich ponad 37 tysięcy!
Gra zadebiutowała całkiem niedawno - na początku sierpnia - ale z marszu zdobyła ogromną rzesze fanów. Możliwość dotarcia we wszystkie zakątki wiernie odwzorowanego świata okazała się strzałem w dziesiątkę.
I nie przeszkodził w tym fakt, że aby ją odpalić, czasem trzeba się naprawdę długo naczekać. "Zobaczyłem ekran powitalny. Patrzyłem na niego 10 minut. Pół godziny. A potem gra się wyłączyła" - opisywał Paweł Hekman.
Także w sierpniu pojawiły się pierwsze informacje i analizy co do tego, jaka może być przyszłość Microsoft Flight Simulator. "Może okazać się prawdziwą żyłą złota dla dostawców sprzętu, a zyski sięgną nawet 2,6 mld dolarów" - pisała Karolina Modzelewska. I już wtedy oczywiste było, że jednym z kluczowych sprzętów, które nasuwają się na myśl w tej grze, jest właśnie VR.
Jak widać, Microsoft nie próżnuje. Wsparcie VR dla Microsoft Flight Simulator będzie dostępne za darmo już od 22 grudnia.