Mass Effect: Legendary Edition - znamy szczegóły na temat zawartości i datę premiery

BioWare podało w końcu dokładne informacje o remasterze trylogii Mass Effect i skali zmian, jakie zostaną wprowadzone. Poznaliśmy też datę premiery "Mass Effect: Legendary Edition".

Mass Effect: Legendary Edition - znamy szczegóły na temat zawartości i datę premieryMass Effect: Legendary Edition
5

Już 14 maja zagramy w remaster "Mass Effecta" na PC, PS4, Xbox One oraz PS5 i XSX (w ramach wstecznej kompatybilności). Od momentu zapowiedzi "Mass Effect: Legendary Edition", a nawet wcześniej, gdy remastery pozostawały jedynie w sferze oczekiwań, fani serii zastanawiali się, na jak gruntowną jej przebudowę zdecydują się EA i BioWare.

Gdy dowiedzieliśmy się, że będziemy tu mieli do czynienia z remasterem, a nie pełnym remakiem w rodzaju "Demon's Souls", pojawiły się obawy, że zmiany nie będą dostatecznie zauważalne. Podczas krótkiej prezentacji remasterów, w której miałem okazję uczestniczyć, ich twórcy przekonywali jednak, że jest na co czekać.

Tłumacząc swoje podejście do remastera, Mac Walters - dyrektor projektu - podkreśla, że jego zespołowi chodziło przede wszystkim o dopasowanie klasycznych gier do współczesnych standardów graficznych, a nie na zrobieniu ich od nowa. Od początku celem było zachowanie ich charakteru i wszystkiego tego, za co pokochali je gracze.

Mass Effect: Legendary Edition
Mass Effect: Legendary Edition

Stąd też nie było mowy o całkowitej przebudowie silnika czy przejściu na Unreal Engine 4, który wymuszałby przepisanie wszystkich skryptów (co w efekcie dałoby nieco inną grę). Zamiast tego twórcy skoncentrowali się na jak najlepszym podbiciu rozdzielczości i szczegółowości modeli oraz lokacji w obrębie tego, co zostało już stworzone.

Nie oznacza to jednak, że zmiany są niewielkie. Wręcz przeciwnie. Zwiększono szczegółowości i rozdzielczość tekstur zarówno twarzy wszystkich postaci jak i ich strojów. Dzięki temu nie tylko wyglądają one znacznie lepiej, ale są też spójne pomiędzy wszystkimi trzema częściami (największą różnicę widać więc w pierwszym "Mass Effect").

Ujednolicono też kreator postaci i dano graczowi możliwość grania jako domyślna żeńska Shepard od pierwszej części gry. Nowy kreator zapewniać ma większe zróżnicowanie kolorów skóry, fryzur i innych detali tak, by każdy gracz mógł stworzyć satysfakcjonującą go postać.

Mass Effect: Legendary Edition
Mass Effect: Legendary Edition

W przypadku lokacji twórcy również zdecydowali się na usprawnienia wykraczające poza drobny retusz. Jako przykład podają Eden Prime - pierwszą planetę, którą odwiedza gracz w "Mass Effect".

Poza zwiększeniem szczegółowości obiektów i dodaniem rozmaitych efektów graficznych zdecydowali się tu na umieszczenie słońca naprzeciwko zamiast za plecami gracza, co pozwoliło wydobyć dodatkowe szczegóły w lokacji i zwiększyć wrażenie jej istnienia jako część większego świat. Tego typu przykładów ma być więcej.

Chociaż pozostanie przy Unreal Engine 3 uniemożliwiło twórcom remastera zaimplementowanie w nim ray tracingu, to otwierało z kolei inne możliwości. Dyrektor odpowiedzialny za projekt postaci i lokacji - Kevin Meek - stwierdził przykładowo, że w przypadku szczególnie mocno odbijających obraz powierzchni mogli zdecydować się na renderowanie sceny drugi raz z innego kąta kamery. Dzięki temu odbicie może być porównywalnie szczegółowe i dynamiczne jak w przypadku zastosowania ray tracingu.

Przy tym wszystkim całość działać ma w 4K i w 60 klatkach na sekundę na Xboksie One X i PlayStation Pro oraz konsolach nowej generacji.

Mass Effect: Legendary Edition
Mass Effect: Legendary Edition

Poza usprawnieniami graficznymi remaster trylogii dostanie również zmiany gameplayowe, w tym obsługę pada na PC od pierwszej części. Jak tłumaczy producentka Crystal McCord, pojawią się również rozmaite dodatkowe usprawnienia w sterowaniu, płynności i ogólnym komforcie użytkowania. Skorzystać ma na tym najbardziej pierwsza część trylogii, która w odświeżonej wersji dostaje rzekomo zupełnie nowe życie.

A co wejdzie w skład "Mass Effect: Legendary Edition"? Poza całą trylogią w zestawie znajdą się wszystkie DLC i komiksy Genesis. Wszystkie części uruchamiane będą z poziomu zintegrowanego launchera (z punktu widzenia konsoli całość będzie więc zawarta w obrębie jednej gry). Twórcy potwierdzili również, że wprowadzone w późniejszym patchu do "ME3" rozszerzone zakończenie jest teraz uważane za kanoniczne i to ono znajdzie się w remasterze.

Przy tym wszystkim gracze nie mają co liczyć na nową zawartość - nawet jeżeli twórcy znaleźli coś, co nie trafiło do oryginalnych wydań trylogii "Mass Effect", to odrestaurowanie tego wymagałoby zbyt dużych nakładów pracy i wykraczałoby poza założenia remastera. Podobnie w przypadku trybu multiplayer - tutaj BioWare zdecydowało się o porzuceniu go, by lepiej skoncentrować się na tym, co dla serii najważniejsze - czyli kampanii dla pojedynczego gracza.

"Mass Effect: Legendary Edition" ukaże się 14 maja na PC (269 zł na Origin), PS4 (299 zł) i Xboksa One (288, 99 zł lub 260 zł jeśli posiadamy EA Play). Zadziała też na PS5 i Xboksach Series S i X w ramach wstecznej kompatybilności.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne