Madison w Blue Lagoon, czyli jeszcze więcej Heavy Rain

Madison w Blue Lagoon, czyli jeszcze więcej Heavy Rain

Madison w Blue Lagoon, czyli jeszcze więcej Heavy Rain
marcindmjqtx
04.06.2009 22:35, aktualizacja: 15.01.2016 14:11

Na tegorocznym E3 swoją prezentację miał również Heavy Rain. Pokazano epizod, którego bohaterką jest znana nam już Madison Page. Jak zapowiedział David Cage, kolejne postacie ujawnione zostaną podczas targów w Kolonii i Tokio wraz z następnymi epizodami Heavy Rain.

Kim jest Madison?  W Lipsku jako jedna z "wirtualnych aktorek" Quantic Dream wystąpiła w scenie z wypychaczem zwierząt (klik). Tym razem zobaczymy ją w roli cierpiącej na bezsenność pani fotograf, która może wyspać się tylko w wynajętym, motelowym pokoju. Jak udało nam się dowiedzieć, każdy z czterech bohaterów gry, będzie miał jakąś słabość (przypomnimy, że Jayden jest uzależniony od prochów), która ma go uczynić bardziej ludzkim.

Tytułowa Blue Lagoon to scena z drugiej połowy gry, mająca miejsce nocnym klubie. Zadaniem Madison jest wydobycie informacje od jego właściciela, niezbyt przyjemnego typa. Co ciekawe, jeżeli pamiętacie nasze wcześniejsze informacje na temat gry to wiecie,  że przez pierwszą jej połowę  bohaterowie nie mogą zginąć, potem jednak wcale nie jest to takie pewne. Oznacza to, że zaprezentowano opcjonalny fragment, gdyż Madison może po prostu w tym momencie już nie żyć, przez co sceny z Blue Lagoon nie zobaczymy. Możliwy jest również taki rozwój fabuły, który spowoduje, że w klubie spotkamy się z Jaydenem, którego śledztwo również może go tam zaprowadzić.

O ile scena zatytułowana "Mad Jack" miała nam pokazać dynamiczne aspekty Heavy Rain, takie jak walka i prowadzenie śledztwa, o tyle ta skupia się na konsekwencjach naszych wyborów. Pokazano również interakcję postaci z tłumem.

Czas napisać trochę o samej rozgrywce. Okazuje się, że wspomniany wyżej właściciel lubi piękne i dość puste kobiety, które pojawiają się w jego klubie. Madison nie od razu wpada mu w oko i aby zostać zaproszona na górę w wiadomym celu, musi trochę się upiększyć. Gdy dopina swego pojawiają się pierwsze wątpliwości. Czy na pewno wybrała właściwą drogę? Czy nie było innego sposobu? Co prawda nosi pistolet w torebce, ale szybko zostaje tej pozbawiona i nie ma do niego dostępu. Próba wycofania się również skazana jest na niepowodzenie i nasza bohaterka zmuszona zostaje do ... rozebrania się. Znajduje jednak sposób by wyjść cało z tej sytuacji, w przeciwieństwie do genitaliów właściciela. W brutalny sposób wydobywa z niedoszłego amanta potrzebne jej informacje. Nie chcę psuć Wam zabawy i dokładnie opisywać przebiegu wypadków. Natomiast warto zwrócić uwagę, poza dość dojrzałymi scenami, na nowe elementy sterowania.   Przede wszystkim gra informuje nas, kiedy dany ruch należy wykonać wolno. Po drugie, wraz z narastającym stresem i strachem postaci kombinacje do wciśnięcia nie tylko robią się coraz trudniejsze, ale też napisy i oznaczenia stają się coraz mniej wyraźne. Przecież nikt wtedy nie myśli do końca jasno i działa bardziej instynktownie. Po zagraniu w wersję demonstracyjną muszę też powiedzieć, że sterowanie nie od razu wchodzi w nawyk, jednak już po chwili nie ma z nim żadnych problemów (no chyba, że ktoś jak ja ma wstydliwie skrywane problemy z robieniem pół i ćwierć obrotów gałką analogową).

Warto obejrzeć opisywaną wyżej scenę, gdy tylko będzie dostępna w sieci. A przecież to "tylko" jeden z 60 unikalnych epizodów zawartych w grze. Zwróćcie też uwagę, że jak na razie tytuł jest w fazie alpha i ukończono go w około 75%.

Jak już pisałem, udało mi się zagrać w prezentowany wcześniej fragment z Mad Jackiem. W trakcie rozgrywki zginąłem dwukrotnie - raz zmiażdżony w samochodzie, raz uduszony. Serio, ta gra naprawdę jest tak dobra, jak o niej piszemy. Rozgrywka budzi niesamowite emocje i zmusza do różnych, czasami dziwnych wyborów. Quantic Dream sprawia, że zależy nam na bohaterach i tym, co się z nimi stanie. Heavy Rain to tytuł, na który zdecydowanie warto czekać, ale przecież to już dobrze wiecie. Miło, że pojawiają się produkcje, które nie są kolejnym FPS, czy następną grą akcji TPP skupioną wyłącznie na akcji. Tutaj ważniejsza jest opowieść i to w jaki sposób nią pokierujemy. Dzięki Heavy Rain każdy z nas będzie miał szansę stać się reżyserem, aktorem i narratorem w jednej osobie.

W przygotowaniu mamy też wywiad z Davidem Cagem, gdzie między innymi pada stwierdzenie, że gry można porównać do porno. Powinien pojawić się niebawem.

PS Dowiedzieliśmy się też, że niedługo poznamy ważne ogłoszenie dotyczące udziału pewnego zespołu w tworzeniu muzyki do gry. Jakiego? Nie wiemy, ale nie zdziwiłbym się, gdyby było to Nine Inch Nails

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)