Kolekcjonerzy - baczność! Limited Run Games potwierdza własną konferencję na E3

Nigdzie indziej nie usłyszymy tam nazwy „PlayStation Vita”.

Kolekcjonerzy - baczność! Limited Run Games potwierdza własną konferencję na E3
Adam Piechota

12.03.2019 09:00

Czym jest Limited Run Games? Ostatnim promyczkiem nadziei. To wydawca specjalizujący się w umowach z deweloperami najfajniejszych niezależnych hitów i wydający je, co prawda, jak wskazuje nazwa, w niewielkich nakładach (ale zawsze!) w wersjach pudełkowych. Dzięki nim pasjonaci mogli położyć na półce takie pozycje, jak Celeste, The Escapists, Bloodstained: Curse of the Moon, Stealth Inc., Lone Survivor, Firewatch, Oxenfree, The Swapper, Flinthook, Furi, SteamWorldy oraz dziesiątki innych. Zazwyczaj z bardzo fajnymi bonusami w środku. Dla jednych totalna zbędność. Dla drugich nieoceniony dar.

Zatem ogłoszenie o kolejnej już organizowanej przez nich konferencji na E3 to po prostu miła wiadomość. Jak żartuje wydawnictwo, tylko u nich zobaczycie cokolwiek na Vitę (właściwie więcej w tym goryczy niż humoru, biorąc pod uwagę oficjalny zgon przenośnej konsolki). W zeszłym roku ogłosili osiemnaście pudełkowych premier, więc liczę, iż podniosą tę poprzeczkę. Zwłaszcza że trafili na dochodową niszę. Niemal wszystkie linie wydawnicze Limited Run Games wyprzedają się w mgnieniu oka. Wszak ludzi w naszym wieku, tęskniących za „starymi czasami”, w tej branży nie brakuje.

I bardzo lubię te częste pytania w stylu „Na cholerę ci to w pudełku, skoro już masz cyfrowo”. Pragnąłbym wtedy od razu odrzec ulubione powiedzonko, żeby wredniak nie interesował się, bo kociej mordy dostanie, lecz później przychodzi refleksja - no właśnie, na cholerę? Chyba wierzę, że fizyczny nośnik wytrzyma o wiele dłużej niż serwery sklepu na platformach, których używam. Że dociągniemy do czasów, gdy chcąc odpalić coś na archaicznym już Switchu, trzeba będzie polować na białe kruki takich wydawnictw, jak LRG. A poza tym - są gry, które zasługują na możliwość zaistnienia w świecie materialnym. Nie, spokojnie, nie rozpłynę się znowu nad Celeste. Szykuję to na osobny tekst, kiedy tylko wygrzebię się z reckowej górki.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.