Karta Pokemon sprzedana za ponad milion złotych
W ostatnich latach szaleństwo na Pokemony mocno wróciło (dzięki, Pokemon Go!). A wraz z nim handel kartami. Oczywiście nie byle jakimi, ale tymi najstarszymi. Teraz ktoś wydał majątek na Charizarda.
W niedzielę zakończyła się aukcja karty z pierwszej edycji Pokemonów z podstawowego zestawu w wersji Shadowless. Karta, której stan dom aukcyjny PWCC ocenił na "10 Mint", czyli... nienaruszona, perfekcyjna.
A to oczywiście o stan kart rozbija się wszystko. Charizardów z pierwszej edycji znajdziemy sporo, ale mało który będzie w nienaruszonym stanie. Nawet jeśli trzymaliśmy swoją kolekcję w pudełku albo plastikowej obwolucie, rozmaite otarcia zawsze się przydarzą.
Karta została kupiona na eBayu za dokładnie 311.800 dolarów, a więc ok. 1,188 mln złotych. Czyli równowartość niezłej limuzyny. Albo 20 GeForce'ów RTX 3090.
Jednocześnie warto zaznaczyć, że równowartość miliona złotych to nie jest szczyt możliwości karcianych kolekcjonerów. Niedawno sprzedana została w prawie że idealnym stanie karta Black Lotus z "Magic: The Gathering". Cena? Aż 511 tys. dolarów, a więc prawie 2 mln złotych.
A jeszcze trzy lata temu kosztowała, bagatela, 87 tys. dolarów...