Jakie jest drugie najwyżej wyceniane studio gier na polskiej giełdzie? Nie zgadniecie

Jakie jest drugie najwyżej wyceniane studio gier na polskiej giełdzie? Nie zgadniecie

Jakie jest drugie najwyżej wyceniane studio gier na polskiej giełdzie? Nie zgadniecie
08.07.2020 13:42, aktualizacja: 08.07.2020 22:47

No to przyznajcie się: kto chwyta czasem za wirtualną wędkę?

Z pierwszym miejscem jest jak z tegoroczną tabelą w angielskiej piłce nożnej – liderem jest Liverpool, a potem długo, długo nic. "The Reds", jak nazywają drużynę kibice, mogliby do końca sezonu nie wychodzić na boisko, a i tak nic nie zakłóci ich niekwestionowanego mistrzostwa. Nasi "the reds" to oczywiście CD Projekt, który z góry patrzy nie tylko na inne spółki gamingowe, ale na cały parkiet.

Pytanie brzmi: kto jest drugi? Wbrew pozorom nie jest to Techland, który mimo plotek, cały czas nie zdecydował się na wejście na giełdę. Nie jest to też 11 bit studios – ich gra mogła zostać wpisana w listę lektur szkolnych, ale to jednak nie ten poziom finansowy. Jeszcze. Więc kto?

Odpowiedź zaskakuje – Ten Square Games. Pamiętacie takie cudo jak Nasza Klasa? Założyli je Maciej Popowicz oraz Arkadiusz Pernal. W 2011 r. postanowili spróbować swoich sił w gamingu. Od tamtej pory wydali ok. 200 gier, zatrudniają przeszło 220 osób i zaliczają kolejne rekordy.

Hitów z pierwszych strona gazet wśród nich raczej nie znajdziecie. Studio znane jest głównie z symulatorów łowienia ryb oraz gier mobilnych. Dla przykładu – ich "Fishing Clash" tylko w czerwcu zarobiło 9 mln dolarów. W miesiąc! W maju pieniędzy było tylko odrobinę mniej - 8 mln.

Fishing Clash Trailer Narrator

W raporcie za drugi kwartał 2020 r. czytamy: "przychody spółki wzrosły do 169,5 mln zł z 94,9 mln zł w poprzednim kwartale i 50 mln zł przed rokiem". Co ciekawe – zarobki Ten Square Games zależą głównie od "Fishing Clanu", który wygenerował 93 proc. całkowitego przychodu.

Wzrost zainteresowaniem grami mobilnymi wiążę się z pandemią. Kwarantanny i lockdown sprawiły, że wydatki na ten segment rozrywki podskoczyły w pierwszym półroczu o ponad 20 proc., co przełożyło się na ponad 36 mld dolarów wydanych przez graczy.

Jak to wygląda z giełdowej perspektywy? Za jedną akcję trzeba zapłacić w momencie pisania tego artykułu ok. 592 zł. Dla porównania. Kiedy Ten Square Games debiutowało na Giełdzie Papierów Wartościowych, jej akcje wyceniano na 62 zł. W środę kapitalizacja przekroczyła 4, 4 mld zł. To wciąż przepaść względem wspomnianych Redów, ale plecy spółki oglądają nie byle zawodnicy: Bank Millennium, grupa CCC czy Energa.

A jeśli jesteście ciekawi na czym zarabia Ten Square Games, możecie to sprawdzić na własną rękę (i odpowiedzialność) tutaj.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)